Kolejna noc Pod Strzechą

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Kolejna noc, w niepamięci ukryła się
a świt - zaciera w oczach nowy kształt
Narodził się blask i zieleń nabrała zapachu mchu
Niespodziewanie szybko nadszedł dzień

ref.
Moje myśli powrócą z odległych miejsc
Rozgoszczą się w fotelach,
mglistych jak sen
Rozmówią się na dobre
Z tobą czasem i mną
Zostaną niewinną wierszy grą
x2

W ramiona tak, sennie jeszcze wtuliłam twarz
Oddechem kilku tchnień przywitałam szept.
Powieki swe, lekko uwolniłam od ciężaru snu,
Z ptakami w rannej rosie myłam się

ref.
Moje myśli powrócą z odległych miejsc
Rozgoszczą się w fotelach,
mglistych jak sen
Rozmówią się na dobre
Z tobą czasem i mną
Zostaną niewinną wierszy grą
x2




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim