A tego roku jesień Pod Strzechą
Lyrics
-
Song lyrics Redakcja
A tego roku jesień jakaś dziwna
Ucisza ludzi i szarpie drzewami
Przesuwa obłoki w szachownicę nieba
Gra na niej w warcaby ptakami
A tego roku jesień jakaś dziwna
Całe niebo w szarości zanurza
Mamiąc przechodniów mgiełkowym obliczem
Kieruje wszystkich na ziąbów przedmurza
Zaś tu gdzie mieszkam praca w polach tłumna
I syte młyny terkocą brzuchami
W brzemienne bochny złotego chleba
Który smakuje twoimi ustami
A tego roku jesień jakaś dziwna
Okrywa stawy grubym kocem rzęsy
Na polach strojnych barwnych drzew bukietem
Rozpoczął harce wietrzyk niespokojny
Ucisza ludzi i szarpie drzewami
Przesuwa obłoki w szachownicę nieba
Gra na niej w warcaby ptakami
A tego roku jesień jakaś dziwna
Całe niebo w szarości zanurza
Mamiąc przechodniów mgiełkowym obliczem
Kieruje wszystkich na ziąbów przedmurza
Zaś tu gdzie mieszkam praca w polach tłumna
I syte młyny terkocą brzuchami
W brzemienne bochny złotego chleba
Który smakuje twoimi ustami
A tego roku jesień jakaś dziwna
Okrywa stawy grubym kocem rzęsy
Na polach strojnych barwnych drzew bukietem
Rozpoczął harce wietrzyk niespokojny
contributions:
Most popular songs Pod Strzechą
- 11 Na przekór prognozom
- 12 Miniatura
- 13 A tego roku jesień
- 14 Zimowa opowieść
- 15 Wiosenne malowanie
- 16 Przyjęcie zimy
- 17 Pomarańczowa samba
- 18 Poemat
- 19 Od poniedziałku
- 20 Kolejna noc



