Wywoływania Mateusz Pospieszalski

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Wywoływania. Na głosy. Adresy. Nazwiska
Wywoływania. Wciąż. Lewe. Prawe. Lewe.
Ogłaszają wciąż.
Ci w płaszczach, raz z prawej, raz z lewej.
Szuka się. Adresy. Nazwiska. Wywoływania.
A my brniemy i brniemy.

Marszałkowska.
Chmielna. Bracka.
Mazowiecka.
Szopena. Hoża.

Wywoływania. Na głosy. Adresy. Nazwiska
Wywoływania. Wciąż. Lewe. Prawe. Lewe.
Ogłaszają wciąż.
Ci w płaszczach, raz z prawej, raz z lewej.
Szuka się. Adresy. Nazwiska. Wywoływania.
A my brniemy i brniemy.

Marszałkowska.
Chmielna. Bracka.
Mazowiecka.
Szopena. Hoża.

Co metr, co pół. Figury my.
Wolniuchno.
Szliśmy tak jak wychodzi się
Z cmentarza.
Zaduszki, w tłoku, między
Majaczącymi białawo
Figurami aniołów i wypominkami.

Wywoływania. Na głosy. Adresy. Nazwiska
Wywoływania. Wciąż. Lewe. Prawe. Lewe.
Ogłaszają wciąż.
Zaduszki, w tłoku, między
Majaczącymi białawo
Figurami aniołów i wypominkami.




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim