Moja mała nostalgia Leonard Kaczanowski

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 rating
Jest takie miejsce, które dobrze znam:
Prostokąt rynku, studnia, kocie łby
Niejeden malarz uchwycić tutaj chciał
Kazimierz w pełnym słońcu - tak jak dotąd nikt

Tu biały kamień stroi każdy dom
Jaskółki fruną w łukach starych bram
Na Anioł Pański w oddali bije dzwon
Daleko tu do zgiełku betonowych miast

Moja mała nostalgia
Z ugru, kadium i sjeny
Jak muzyka Mozarta
Cała z ciepłych pasteli
Moja mała nostalgia
Motyw martwej natury
Swą melancholią przytłacza
Strojąc mi serce do fugi

W knajpie "Esterka" ktoś się upił znów
Tu młodzi starcy w wódce topią żal
Każda kelnerka o zmroku pada z nóg
Z obłoków czasem spadasz jak trafiony ptak

Ach, gdyby można odkryć nowy brzeg
Urodzić się bez bólu jeszcze raz
Odnaleźć w pieskim życiu jakiś sens
Uwierzyć znów w człowieka i wspaniały świat

Moja mała nostalgia
Z ugru, kadium i sjeny
Jak muzyka Mozarta
Cała z ciepłych pasteli
Moja mała nostalgia
Motyw martwej natury
Swą melancholią przytłacza
Strojąc mi serce do fugi




Rate this interpretation
Rating of readers: Great 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim