Flesz Jakub Majewski

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Jak na sesji fotograficznej rozbierasz się
Podniecasz mnie
Gdy przechodzisz obok mnie
Nakarmiłaś mnie swoimi emocjami
Kiedy byłaś chłodniejsza
I mrugnęło światło flesza

Było tak bardzo rozkosznie
Kolorowo i bezzapachowo
Gdy widziałem cię przed obiektywem
Chciałem zostać twoim detektywem
Który rozwiąże zagadki twe.

Oto moje rozgrzeszenie!

Kocham siebie w pełnej okazałości
Twojej miłości żądam dziś
Jesteś moim obiektywem
Moim życiem
Pożądam Cię!




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim