Kabaret Elżbieta Jodłowska

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Po cóż masz siedzieć
Sam wśród czterech ścian
Gdy tu muzyka gra
Życie jest kabaretem, więc
Do kabaretu wejdź

Odłóż robotę
I książki choć raz
Już nadszedł zabawy czas
Życie jest kabaretem więc
DO kabaretu wejdź!
Wejdź, napij się, rozejrzyj się
I zabaw się
Baw się do woli
Jest gdzieś tutaj
Wolny stolik

Po cóż złych proroctw
Wciąż słuchać i drżeć
I gasić swój uśmiech wciąż?
Życie jest kabaretem, więc
Do kabaretu wstąp

Przed laty miałam przyjaciółkę Elsie
Dzieliłam z Elsie brudny pokój w Chelsen
Nie była to niewinna niezabudka
Lecz prawdę mówiąc zwykła prostytutka.
Gdy zmarła, radość była u sąsiadów
Przez proszki, wszystko – piła też niemało
Leżała jak królowa u mych stóp
I był to najszczęśliwszy w świecie trup.
Wciąż o niej myślę
Bardzo mi jej brak
I pamiętam, że mówiła
Do mnie tak

Po cóż masz siedzieć
Sama wśród czterech ścian
Gdy tam muzyka gra?
Życie jest kabaretem, więc
Do kabaretu wejdź!


Co do mnie, cóż...
Wiem wszystko już
Postanowiłam
Wtedy w Chelsen
Odejść chcę
Tak samo jak Elsie
Droga z kołyski prowadzi wprost w grób
I nie trwa tak długo znów
Życie jest kabaretem, wiem
Jest tylko kabaretem, lecz
Ja uwielbiam ka~ba~ret!!



Piosenka z repertuaru L. Minelli
Słowa M. Zembaty




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim