0
0

List, a właściwie dwa Robert Kasprzycki

Lyrics and guitar chords

  • Guitar chords magda
    5 favorites
Dziś przyszedł list, a właściwie dwa - w jednej zamknięte kopercie  Em Am7 G B7
myślałem już, że to jakiś żart, później zadrżały mi ręce:
"Jak czujesz się, czy ci czegoś brak i pozdrowienia serdeczne,
zmieniłam się, wszystko jest nie tak, napisz więc do mnie koniecznie...".


Kiedyś byliśmy razem lecz tego nie można odwrócić                   B7 Em B7 C Am
precyzyjnie ciął lancet dwoje serc                                  Am7 Em
wszystkie kłótnie plany noce nici sny                               B7 Em E
precyzyjnie ciął lancet każdą rzecz,                                Am Em
która miała złączyć słowa "ja" i "ty"a                              Em B7


Niczego już nie potrzeba mi, prócz kilku twarzy znajomych.
Czasami zbyt często mi się śnisz, lecz snów nie można przegonić
skrzywieniem warg, czy zerwaniem strun, gdy ktoś przypomni melodię
upartych fraz, które drążą mózg nie pozwalając zapomnieć.



Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.
Przejdź obok mnie, nie patrz w moją twarz, niech się w ciemnościach rozpłynę.


Więc nawet list, a właściwie dwa, ach twe małżeńskie skrupuły,
nie zmienił nic. Zima nadal trwa z tej strony mojej półkuli.
Mam nowy dom, zbudowałem go na podwalinach z popiołu.
Palę twój list, popiół zgarniam w kąt, nim wiatr go strąci ze stołu.


Rate this interpretation
Rating of readers: Great 5 votes
contributions:
magda
magda
anonim