X/Y Mojapołowa

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
powstałem z otchłani nienasyconej żądzy
stworzony by brać, pamięć komórkowa
- od tyłu? do pyska? jak ci się podoba?
miej litość kobieto, nie chcę decydować

tabletki, alkohol, leczenie zamknięte
oto co mnie czeka
chyba, że sam zatrzymam swoje serce

nie mam wyboru, lew musi ryczeć
chociaż chce mu się płakać
nie ma miejsca na słabość

uporaj się z problemem zakodowaną reakcją

i tak już bez końca ojców synowie
podlegają bez wyjątku pamięci komórkowej
będę tak trwać odwrócony plecami
do żeńskich pierwiastków istoty nas samych

nie mogę okazać słabości w TYM świecie
nie przerwę napięcia

chyba, że się powieszę




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim