Powiedz Mi Mateusz Śniechowski

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Powiedz mi, że to, co najgorsze dawno już za nami.
Że nie grożą nam już burze, żadne huragany.
Proszę upij mnie nadzieją, że wszystko pójdzie zgodnie z planem.
Powiedz tylko, że też pragniesz, że tu jestes i zostaniesz.
Bo bez ciebie wszystko blednie, świat traci swoją barwę.
Chcę przez życie iść za duszą twoją, za twoim swiatłem.
I choć wiem, że nic nie znaczę, i że jestem taki słaby,
To i tak odnajdę siłę, by dla ciebie być oparciem.

Pragnę chwycić cię za rękę, jak wtedy, przed snem.
Kiedy czułem, że mam w dłoniach wszystko, za co walczyć chcę.
Gdy nic, poza naszym szczęściem nie liczyło się,
Kiedy czułaś się bezpiecznie będąc obok mnie.

Chciałbym w chwilach złych i dobrych zawsze być przy tobie.
Gdyby tylko świat pozwolił, gdybym czuł, że mogę.
Chciałbym objąć cię tak czule, łzy w twoich oczach zalśnią smutkiem.
Szeptać: "Wszystko będzie dobrze", widzieć na twej twarzy uśmiech.

Pragnę chwycić cię za rękę, jak wtedy, przed snem.
Gdy wiedziałem, że mam w dłoniach wszystko, za co walczyć chcę.
Gdy nic, poza naszym szczęściem nie liczyło się,
Kiedy czułaś się bezpiecznie będąc obok mnie.

Jeśli to jest sen, to nigdy nie budź mnie.
Pozwól prosto tak, ku jej świadomości biec.
Może to mój grzech, że nie odpuszczę nigdy, wiem.
Pragnę zawsze tak przy tobie trwać.

Pragnę chwycić cię za rękę, jak wtedy, przed snem.
Gdy wiedziałem, że mam w dłoniach wszystko, za co walczyć chcę.
Gdy nic, poza naszym szczęściem nie liczyło się,
Kiedy czułas się bezpiecznie będąc obok mnie.




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim