Fusball Wszystkich Świntych Kabaret Młodych Panów

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 rating
Polski fusball jest jak film,
Taniej klasy C.
Syndzia się pałenta w nim,
Zaś mecz sprzedać chce.

No a Boruc kasa wziął,
Potem zaczął pić.
Ze Słowacją wyszło dno,
Zero, czyli nic.

Wszyscy Świnci dryblujo w niebie,
Złoty kulo się ball...
U nos na wydeptanej glebie,
Żaden nie gro już, żal...
W niebie dzisiaj wszyscy, wszyscy Świnci grają w ball.
W niebie dzisiaj wszyscy, wszyscy Świnci grają w ball.

(Robert)
A teraz wielkie brawa dla Listkiewicza, że już se poszoł. I wielkie brawa dla Grzegorza Lato, że przyszoł jesienią.

Lato wziął PZPN,
Czy se rady da?
Wszystko tam pokażą mu
Jak tyż się w to gro.

Komu dać, od kogo brać?
A z kim wypić trza?
Ile przełożonym dać?
Ile CBA?

Wszyscy Świnci dryblujo w niebie,
Złoty kulo się ball...
U nos na wydeptanej glebie
Żaden nie gro już, żal...
W niebie dzisiaj wszyscy, wszyscy Świnci grają w ball.
W niebie dzisiaj wszyscy, wszyscy Świnci grają w ball.




Rate this interpretation
Rating of readers: Terrible 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim