Siedemnastki i trzydziestki Jakub Markowski

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Siedemnastki są szlone,
a trzydziestki, a trzydziestki
nakręcone!

Jeden, siedem, szybki strzał
młode ciacho będę miał.
Osiemnaście nie jest źle,
ona wie już czego chcę.
Jeden dziewiętnaście lat,
co za towar, zero wad,
a dwadzieścia to już znak,
że hamulców będzie brak.

Dwadzieścia jeden, dwadzieścia dwa,
jedna i druga sztuczki już zna,
dwójka i trójka, dwadzieścia cztery,
do starych sztuczek, dorzucą bajery.

Ref.
To od siedemnastu jest już dozwolone,
panny w każdym wieku są zadowolone.
Bo od siedemnastu można kręcić lody,
na początku z górki,
później to już schody. x2

Liczba rośnie, dwa i pięć,
na te sztukę mam dziś chęć.
Dwójka, szóstka ale panna,
łóżko, prysznic, potem wanna.
Jest dwadzieścia, jest i siedem,
jaki gruper, jestem jeden,
a dwudziestoośmiolatka,
nie odpuszcza, to wariatka.


Oto przed nami trzydziestka jest,
wiem to na pewno zda każdy test,
na mojej liście zostały resztki,
kończą ją ostre, ryczące czterdziestki.

Ref.

He, he, he, he, he, he, he, he, he,
he ,he, he ,he ,he ,he, he ,he ,he x2

Siedemnastki są napalone,
a trzydziestki nakręcone.

Siedemnastki są napalone,
a trzydziestki, a trzydziestki
nakręcone!

Siedemnastki są napalone,
a trzydziestki nakręcone.

Siedemnastki są szalone,
a trzydziestki, a trzydziestki
nakręcone!


Ref. 2x
To od siedemnastu jest już dozwolone,
panny w każdym wieku są zadowolone.
Bo od siedemnastu można kręcić lody,
na początku z górki,
później to już schody.




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim