Cybernetyczna pamięć dnia Grupa Stress

Lyrics

  • Song lyrics Pan Wywrotek
Biegnące nogi tłumem po chodników kres
Pełznie z wolna śliski wąż
Przez mrowiska gwarne i noc
Poprzez śmiech, poprzez płacz

A w nastawniach pracuje mózg
Głuchy zwój drutów, łuna lamp
Tylko on jeden rozkład jazdy zna
Cybernetyczna pamięć dnia

Toczą godziny stary ziemski glob
Dwunogich szaleńców lichy dom
Chylą się drzewa w ostatnim śnie
Wszędzie popioły i dym



Rate this interpretation
anonim