Tam, gdzie ci źle Dorota Stalińska

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 rating
Gdy marnota i kłopoty
I potrzebny jest Ci ktoś
I nic, nic nie wychodzi
Zamknij oczy, pomyśl o mnie
A przybędę zaraz tam
Rozjaśnię mrok, który Twój rodzi strach
Imię me zawołać chciej
Gdy Ci źle a będę biec z końca świata
Do Ciebie biec
Wiosna,lato, jesień czy śnieg
Masz zawołać zawsze mnie
A będę tam, tam gdzie Ci źle

Gdy nad głową niebo pokrywają chmury złe
I wiatr, ten wiatr zły zaczyna wiać
Do modlitwy złóż dłonie
I zawołaj głośno mnie
A wkrótce u drzwi Twoich będę stać
Imię me zawołać chciej
Gdy Ci źle a będę biec z końca świata
Do Ciebie biec
Wiosna,lato, jesień czy śnieg
Masz zawołać zawsze mnie
A będę tam...

Czy nie dobrze wiedzieć, że przyjaciół masz
Ludzie są zimni tak
Ranią i odchodzą
Za nimi dusza Twa gna
I zostajesz znowu sam
Imię me zawołać chciej
Gdy Ci źle a będę biec z końca świata
Do Ciebie biec
Wiosna,lato, jesień czy śnieg
Masz zawołać zawsze mnie
A będę tam, tam gdzie Ci źle...




Rate this interpretation
Rating of readers: Terrible 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim