Dokąd uleciał zapach bzu Zbigniew Wodecki

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Dokąd uleciał zapach bzu
Gdy spadły kwiaty – nie wiem
A tam jest także dziewczyna ma
Porwana powiewem

Liliowa łezka
Przyszła odeszła
Zakwitnął jaśmin

Więc jaśminową pannę tę
Muszę zastąpić tamtą
A właśnie księżyc na niebo wszedł
Srebrzystą lampą.

I słowik wołał
Kochaj, pokochaj
Tę jaśminową

Już po dziewczynie jaśminowej
Odeszła tak jak przyszła
A właśnie kwitły rzędy lip
U brzegów Wisły

Zarzucę sieci
Rankiem pogodnym
Pochwycę pannę
Zielną i miodną
Niech już zostanie
Przy mnie do końca
Dopóki ziemi
Dopóki słońca.




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim