Jest nas paru Wały Jagiellońskie

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Jest nas paru, wtopionych w klimaty
Zanurzonych w swojskie pejzaże
Zasadniczo spisanych na straty
Jak kalendarze

Dni gubimy, kartka za kartką
Rok, dzień, miesiąc, poza tym pusto
Nikt nikogo nie pyta, czy warto
I łyk, by usnąć

[2x:]
Nasze wiosny wyprane z nadziei
Letnie lata przespane przy piecach
I jesienie, którym złoto diabli wzięli
I zimy stulecia

Jest nas paru, z przyszłością do jutra
W czasie przeszłym też o nas głucho
Tyle nas, ile wiatru w zaułkach
Z forsą krucho

Przemijamy niepostrzeżenie
Tło dla epok, eposów, zdarzeń
Kiedyś piękni, a dziś tylko cienie
Nie swoich marzeń

[2x:]
Nasze wiosny wyprane z nadziei
Letnie lata przespane przy piecach
I jesienie, którym złoto diabli wzięli
I zimy stulecia

Jest nas paru, zupełnie bez sensu
Ale za to także bez złudzeń
Przemijamy, nadejdą następni
Jest paru ludzi

Jest nas parę ładnych milionów
Już nie młodych, jeszcze nie starych
Sobie obcych, wilkiem nikomu
No, jest nas paru

[2x:]
Nasze wiosny wyprane z nadziei
Letnie lata przespane przy piecach
I jesienie, którym złoto diabli wzięli
I zimy stulecia

[2x:]
I jesienie, którym złoto diabli wzięli
I zimy stulecia




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim