Światowa rewolucja PodobaMiSię

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Moja chora wyobraźnia - Twoja zbędna głupia jaźnia.
Moje proste ludzkie słowa - kontra Twoja mądra głowa.
Twoje zdrady i romanse. Ja o miłość wielką walczę.
Twój skórzany portfel w spodniach.
Moje serce jak pochodnia.

Światowa rewolucja, do przodu świat zap**prza.
Kartonowe drzewa, podobno przyszłość lepsza.
Komputery i rowery, wibratory i motory.
Plastikowe oczy świat wirtualnie chory.
Farbowane krowy na łąkach malowanych,
wysuszone rzeki pełne zwierząt farbowanych.
Tabletki na życie i na życia brak.
Mechaniczna zazdrość, zardzewiały smak.

Podtopione kontynenty na nich proste zakręty.
Przeszczepiona twarz, można tylko raz.
Sylikonowa baba, lekarzowi brawa,
babie też pochwała, bo się zdecydowała
i szklane kamienie, betonowe lasy,
stać pod sklepem wypij wino, powiedz takie czasy.




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim