Uśpieni rutyną Pijacka Banda

Lyrics

  • Song lyrics Pan Wywrotek
od najmłodszych lat
scenariusz ten sam
dom praca szkoła
potem przyszłość kolorowa

kto
pytam kto
zamyka wam oczy
czy o to tu chodzi

kto
pytam kto
się najbardziej szczerzy
czy zdechniemy w niewiedzy

uśpieni rutyną

czy rzeczywistość jest chora
czy to mi odjebało
życie w tempie 160
tyraj aż będziesz kaleką

kto
pytam kto
zamyka wam oczy
czy o to tu chodzi

kto
pytam kto
się najbardziej szczerzy
czy zdechniemy w niewiedzy

ale nadejdzie taki dzień
kiedy tłum powie nie
na ulice wyjdzie wiara
i dopiero zacznie się
kradzieże podpalenia
i urzędy w płomieniach
kiedy nadejdzie ten czas
my wyrwiemy was z uśpienia

my wyrwiemy was z uśpienia



Rate this interpretation
anonim