Światła miasta Niepotrzebni Mogą Odejść

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Ten dzień
Ty myślisz znów o sobie
Twój cień
Zastawił mi znów drogę
Ta noc
Twój koszmar mi się przyśnił
Widzę jak spalasz się w ogniu
Bez płomieni

Ty chcesz
Rozmawiać na poważnie
Ja też
Ale jestem znów gdzieś obok
Ten dzień
Będzie znów taki jak każdy
Spalamy się powoli w ogniu
Bez płomieni


Krzyk, szept
Brak decyzji i jeden skurcz serca
Strach, śmiech
Brak pewności….


Światła miasta
Drżą za szybą
My też drżymy
I znów tak ciężko żyć..


Twój wzrok
Gdy patrzysz gdzieś za okno
Blada noc
Sprzedaje nam pozory
Nasz śmiech
Nie łatwo być poważnym
Gdy spalamy się w ogniu
Bez płomieni


Krzyk, szept….


Światła miasta…




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim

Most popular songs Niepotrzebni Mogą Odejść