Ponad tym Na Pół Etatu

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Lustro odbija niechęć przekrwionych oczu
Mikrofon odbiera zawiść wkurwionych ust
Nerwowo ściskam pięści i staje z boku
Bo wczuć się w to gówno to do trumny gwóźdź
Jestem z Polski, mam w genach wkurwienie
I pretensje do świata o to, że jest jak jest
Jestem z Polski i mnie gryzie sumienie
Bo nie zmieniam tu nic i w tym gównie tkwię
Bananowcy ćpają, tępe cipy siedzą w spa
Spytaj na trzeciej zmianie matek „Jakie życie ma smak?”
Stary wraca pijany, syn się nie chce uczyć
Córka ma we łbie jedno, jak się po nocy włóczy
Życie może mieć kolor, jak okładki tabloidów
Albo smutną szarość, zerwanych celuloidów
Ja wybrałem swoją autostradę do nieba
Jestem ponad tym, a ignorancję przebacz

Stoimy ponad tym od lat, ty uwierz nam
Nie chcemy porad ich, bo nam z nich wynik gówno da
Ludzką zazdrość i zawiść mamy gdzieś, bo
Na pół etatu ponad wami jest
Stoimy ponad tym od lat, ty uwierz nam
Nie chcemy porad ich, bo nam z nich wynik gówno da
Swoje zdanie i opinie, je na bok weź
Na pół etatu ponad wami jest

Ty mam wyjebane! - Na twoją filozofię z dupy
Na zjebane podejście twojej zjebanej grupy
Jeszcze nie wiesz palancie, że stylu nie kupisz?
Chyba nie myślisz, że twoim stylem są ciuchy
Bo to nie ciuchy nas zmieniają, buty? To za mało
Chwytasz? Pewnie się zesrasz, jak cię rzuci
Dla mniej modnego typa, spróbuj zrozumieć świat wokół siebie
Pełno brudu, obłudy, zawiści i uprzedzeń
Na sercach sadza, nadzieja podupada
Nie umiem tego wszystkiego w głowie poukładać
Czasem mam do kurwy nędzy mentalny zawał
I daj mi znać, jakbyś lekarstwo na to znalazł
Jak na razie, to staję obok
Ale nie wytrzymam, kiedyś wyjdę z siebie, ci daję słowo
I nie będę się wstydził prosić o pomoc
Bo nie jestem z tych, którzy przez świat lubią chodzić solo

Stoimy ponad tym od lat, ty uwierz nam
Nie chcemy porad ich, bo nam z nich wynik gówno da
Ludzką zazdrość i zawiść mamy gdzieś, bo
Na pół etatu ponad wami jest
Stoimy ponad tym od lat, ty uwierz nam
Nie chcemy porad ich, bo nam z nich wynik gówno da
Swoje zdanie i opinie, je na bok weź
Bo mam, kurwa, w dupie to, co mówisz, wiesz?




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim