Halloween McSobieski

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Halloween, noc kościotrupów
Zegar wybił godzinę trupów
Wśród kruków kroczę po brudnym bruku
jakby wudu kierowało każdym z moich ruchów
Na łańcuchu strach prowadzi mnie na spacer
Gęsta mgła zasłania to co stało się z miastem
Gdzie jest Ghost Busters, tak bardzo ich potrzeba
trzeba przerwać ten chaos, który się rozprzestrzenia
Cukierek albo psikus..
Mgłę wypełniła fala przeraźliwych krzyków
Jakiś impuls kazał mi iść naprzód
Poczułem na karku chłodny dotyk wiatru
Nosferatu, symfonia grozy
Bardzo chcę dożyć rana
śmierć kosą mi grozi
Chordy zombie z każdej strony
Są głodni próbują mnie dogonić...

Noc żywych trupów
Biegnę co tchu
to jak koszmar ze snu
Noc pełna duchów
Niech ten koszmar skończy się już x2




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim