Święty Szymon Słupnik Marcin Styczeń
Lyrics
Powołał go Pan
Na słup
Na słupie miał dom
I grób
A ludzie chłopaka na szafot przywiedli,
Unieśli mu głowę w muskularnej pętli.
Powołał go Pan na stryk.
Powołał go Pan,
By trwał.
By śpiewał mu pieśń
I piał.
A ludzie dziewczynę wśród przekleństw gwałcili
I włosy jej ścieli, i ręce spalili.
Powołał ją Pan
Na gnój.
Powołał go Pan
Na słup
Na słupie miał dom
I grób.
A ludzie mych wierszy słuchając powstają
I wilki wychodzą żerująca zgrają...
Powołał mnie Pan
Na bunt.
Na słup
Na słupie miał dom
I grób
A ludzie chłopaka na szafot przywiedli,
Unieśli mu głowę w muskularnej pętli.
Powołał go Pan na stryk.
Powołał go Pan,
By trwał.
By śpiewał mu pieśń
I piał.
A ludzie dziewczynę wśród przekleństw gwałcili
I włosy jej ścieli, i ręce spalili.
Powołał ją Pan
Na gnój.
Powołał go Pan
Na słup
Na słupie miał dom
I grób.
A ludzie mych wierszy słuchając powstają
I wilki wychodzą żerująca zgrają...
Powołał mnie Pan
Na bunt.
Rate this interpretation
contributions:
Most popular songs Marcin Styczeń
- 11 Wszystko będzie dobrze
- 12 Włącz serce
- 13 Uciekali błogo
- 14 Się
- 15 Sens jaki?
- 16 Sen
- 17 Pomiędzy nami
- 18 Otwórzcie drzwi
- 19 Oda świąteczna
- 20 O, czuć tę chwilę nicości...