Rysunkowa postać Lady Pank
He sent the correction
Magdalena Bogdan
2 months ago
Instrument:
Lyrics
Guitar
Rysunkowa postać
Dorysował mi ktoś nowy nos
Inną twarz i parę cudzych rąk
Potem bezlitośnie gumką starł
To, co było moim własnym ja
Wziął za kołnierz i przyszpilił mnie
Do bristolu z malowanym tłem
Od tej pory nigdy nie wiem sam
Naprawdę nie wiem - co robić, co robić mam
Czy to już tak zawsze ma pozostać ?
Czuję się jak rysunkowa postać
Kim był ten gość, co na pomysł wpadł
By mi na złość dookoła zafundować
Z papieru, z papieru świat
Każą mi bajkową drogą iść
Z papierowym smokiem wciąż się bić
W domach na papierze mieszkać i spać
Kartonowy Księżyc z nieba kraść
O losie, o losie !
Po nie w swoim ciągle biorę nosie
Z tej krainy papierowych serc
Choć się staram - nie mogę, nie mogę zbiec
Czy to już tak...
D A G A
D A G
D A G A
D A G
D A G A
D A G
D A G A
D A G
D A
Dorysował mi ktoś nowy nos
h G
Inną twarz i parę cudzych rąk
D A
Potem bezlitośnie gumką starł
h G
To, co było moim własnym ja
D A
Wziął za kołnierz i przyszpilił mnie
h G
Do bristolu z malowanym tłem
D A
Od tej pory nigdy nie wiem sam
h G (A) D
Naprawdę nie wiem - co robić, co robić mam
D A h G
Czy to już tak zawsze ma pozostać?
D A h G
Czuję się jak rysunkowa postać
D A h G
Kim był ten gość, co na pomysł wpadł
D A h
By mi na złość dookoła zafundować
G (A) D
Z papieru, z papieru świat
A G A
D A G
D A
Każą mi bajkową drogą iść
h G
Z papierowym smokiem wciąż się bić
D A
W domach na papierze mieszkać i spać
h G
Kartonowy Księżyc z nieba kraść
D A
O losie, o losie !
h G
Po nie w swoim ciągle biorę nosie
D A
Z tej krainy papierowych serc
h G (A) D
Choć się staram - nie mogę, nie mogę zbiec
D A h G
Czy to już tak zawsze ma pozostać?
D A h G
Czuję się jak rysunkowa postać
D A h G
Kim był ten gość, co na pomysł wpadł
D A h
By mi na złość dookoła zafundować
G (A) D
Z papieru, z papieru świat
A h
O, o, o, z papieru świat
G D A h G
Z pa-pa-pa-pa-pa-pa-pa-papieru świat
D A h G
D A h G
E H cis (A)
Czy to tak ma pozostać?
E H cis (A)
Wciąż rysunkowa postać
E H cis (A)
E H cis (A)
D
A
G
A
D
A
G
D
A
G
A
D
A
G
D
A
G
A
D
A
G
D
A
G
A
D
A
G
D
Dorysował mi ktoś A
nowy nosBm
Inną twarz i parę G
cudzych rąkD
Potem bezlitośnie A
gumką starłBm
To, co było moim G
własnym jaD
Wziął za kołnierz i przyA
szpilił mnieBm
Do bristolu z maloG
wanym tłemD
Od tej pory nigdy A
nie wiem samBm
Naprawdę nie wiem -G
co robić(A)
, co robić D
mamD
Czy to już tA
ak zawsze ma poBm
zostać? G
D
Czuję się jA
ak rysunkowa Bm
postać G
D
Kim był ten gA
ość, co na pomysł Bm
wpadł G
D
By mi na złA
ość dookoła Bm
zafundowaćG
Z papieru(A)
, z papieru D
światA
G
A
D
A
G
D
Każą mi bajkową A
drogą iśćBm
Z papierowym smokiemG
wciąż się bićD
W domach na papierze A
mieszkać i spaćBm
Kartonowy KsiężycG
z nieba kraśćD
O losie,A
o losie !Bm
Po nie w swoim ciągle G
biorę nosieD
Z tej krainy papieA
rowych sercBm
Choć się staram -G
nie mogę(A)
, nie mogę D
zbiecD
Czy to już tA
ak zawsze ma poBm
zostać? G
D
Czuję się jA
ak rysunkowa Bm
postać G
D
Kim był ten gA
ość, co na pomysł Bm
wpadł G
D
By mi na złA
ość dookoła Bm
zafundowaćG
Z papieru(A)
, z papieru D
światA
O, o, o, z paBm
pieru światZ pa-pa-pa-
G
pa-pa-pa-pa-paD
pieru świat A
Bm
G
D
A
Bm
G
D
A
Bm
G
E
B
C#m
Czy to tak(A)
ma pozostać?E
B
C#m
Wciąż rysu(A)
nkowa postaćE
B
C#m
(A
)E
B
C#m
(A
)Rysunkowa postać
Dorysował mi ktoś nowy nos
Inną twarz i parę cudzych rąk
Potem bezlitośnie gumką starł
To, co było moim własnym ja
Wziął za kołnierz i przyszpilił mnie
Do bristolu z malowanym tłem
Od tej pory nigdy nie wiem sam
Naprawdę nie wiem - co robić, co robić mam
Czy to już tak zawsze ma pozostać ?
Czuję się jak rysunkowa postać
Kim był ten gość, co na pomysł wpadł
By mi na złość dookoła zafundować
Z papieru, z papieru świat
Każą mi bajkową drogą iść
Z papierowym smokiem wciąż się bić
W domach na papierze mieszkać i spać
Kartonowy Księżyc z nieba kraść
O losie, o losie !
Po nie w swoim ciągle biorę nosie
Z tej krainy papierowych serc
Choć się staram - nie mogę, nie mogę zbiec
Czy to już tak...
Dorysował mi ktoś nowy nos
Inną twarz i parę cudzych rąk
Potem bezlitośnie gumką starł
To, co było moim własnym ja
Wziął za kołnierz i przyszpilił mnie
Do bristolu z malowanym tłem
Od tej pory nigdy nie wiem sam
Naprawdę nie wiem - co robić, co robić mam
Czy to już tak zawsze ma pozostać ?
Czuję się jak rysunkowa postać
Kim był ten gość, co na pomysł wpadł
By mi na złość dookoła zafundować
Z papieru, z papieru świat
Każą mi bajkową drogą iść
Z papierowym smokiem wciąż się bić
W domach na papierze mieszkać i spać
Kartonowy Księżyc z nieba kraść
O losie, o losie !
Po nie w swoim ciągle biorę nosie
Z tej krainy papierowych serc
Choć się staram - nie mogę, nie mogę zbiec
Czy to już tak...
Correction +4 -0
Status: ApprovedValue: 18 karma points
Voted to approve with 30 points 2 months ago
Voted to approve with 30 points 2 months ago
Voted to approve with 15 points 2 months ago
Voted to approve with 40 points 2 months ago
Good job! 2 months ago
superancko 2 months ago