Gdy nie ma dzieci Kult
He sent the correction
Dobrynsky
3 months ago
Comment: https://open.spotify.com/track/318KZH2O4R003o3hL1aDqS?si=c062e2a1710e4421
Comment: https://open.spotify.com/track/318KZH2O4R003o3hL1aDqS?si=c062e2a1710e4421
Instrument:
Guitar
Difficulty: Novice
Tuning: E A D G B E
The Tonal Key:
Am
Difficulty: Novice
Tuning: E A D G B E
The Tonal Key:
INTRO:
E||-------------------------|-------------------------|-------------------------|-------------------------||
B||-------------------------|-------------------------|-------------------------|-------------------------||
G||-------------------------|-------------------------|-------------------------|-------------------------||
D||-------------------------|-------------------------|-------------------------|-------------------------||
A||----------------------5--|-------------------5--7--|----------------------5--|----------------5--------||
E||--5----0----5-5--5-8-----|--7----0----7-7--7-------|--5----0----5-5--5-8-----|--7----0---0-7-----8--7--||
a E
Jedna flaszka, druga flaszka i też trzecia, kurde bele leci
Dom stoi zupełnie pusty, nocą kurzą się dookoła rupiecie
Wracamy chwiejnym krokiem po okrążeniu nad ranem
Po schodach na piechotę raczej rady nie damy
{Ref.:}
Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni
Gdy nie ma w domu dzieci, to jesteśmy niegrzeczni {/x2}
Trasa bardzo dobrze znana od jednego baru do baru
Poznaje się tych albo owych i mamy troszeczkę kataru
Jeśli wiesz o czym ja mówię, natomiast zupełnym rankiem
Wychylam patrząc tępo ostatnią bez gazu szklankę, he
{Ref.:}
Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni
Gdy nie ma w domu dzieci, to jesteśmy niegrzeczni {/x2}
Jeszcze kilka dni i nocy, i wszystko wróci do normy
Będziemy zorganizowani i poważni, uczesani i przezorni
Jednak jeszcze dzisiaj i jutro, pojutrze i popojutrze
Pozwól nocy kochana, życiu nosa utrzeć
{Ref.:}
Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni
Gdy nie ma w domu dzieci, to jesteśmy niegrzeczni {/x2}
{Wstęp}
Am E Am E
Am E Am E
{Zwr}
Am E
Jedna flaszka, druga flaszka i też trzecia, kurde bele leci,
Am E
Dom stoi zupełnie pusty nocą, kurzą się dookoła rupiecie.
Am E
Wracamy chwiejnym krokiem po okrążeniu nad ranem,
Am E
Po schodach na piechotę raczej rady nie damy.
{Ref}
Am E
Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni,
Am E
Gdy nie ma w domu dzieci, to jesteśmy niegrzeczni.
Am E
Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni,
Am E
Gdy nie ma w domu dzieci, to jesteśmy niegrzeczni.
{Zwr}
Am E
Trasa bardzo dobrze znana od jednego baru do baru,
Am E
Poznaje się tych albo owych i mamy troszeczkę kataru.
Am E
Jeśli wiesz o czym ja mówię, natomiast zupełnym rankiem,
Am E
Wychylam patrząc tępo ostatnią bez gazu szklankę, he.
{Ref}
Am E
Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni,
Am E
Gdy nie ma w domu dzieci, to jesteśmy niegrzeczni.
Am E
Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni,
Am E
Gdy nie ma w domu dzieci, to jesteśmy niegrzeczni.
{Zwr}
Am E
Jeszcze kilka dni i nocy, i wszystko wróci do normy,
Am E
Będziemy zorganizowani i poważni, uczesani i przezorni.
Am E
Jednak jeszcze dzisiaj i jutro, pojutrze i popojutrze,
Am E
Pozwól nocy kochana, życiu nosa utrzeć.
{Ref}
Am E
Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni,
Am E
Gdy nie ma w domu dzieci, to jesteśmy niegrzeczni.
Am E
Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni,
Am E
Gdy nie ma w domu dzieci, to jesteśmy niegrzeczni.
Am E Am E
Am E Am E
Am E Am E
Am E Am E
{Ref}
Am E
Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni,
Am E
Gdy nie ma w domu dzieci, to jesteśmy niegrzeczni.
Am E
Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni,
Am E
Gdy nie ma w domu dzieci, to jesteśmy niegrzeczni.
Am
Wstęp
Zwr
Dom
Wra
Po
Ref
Wyje
Zwr
Poz
Jeśli
Wy
Ref
Wyje
Zwr
Bę
Jednak
Ref
Wyje
Ref
Wyje
Am
E
Am
E
Am
E
Am
E
Zwr
Am
Jedna flaszka, druga flaszka i też E
trzecia, kurde bele leci,Dom
Am
stoi zupełnie pusty nocą, E
kurzą się dookoła rupiecie.Wra
Am
camy chwiejnym krokiem po E
okrążeniu nad ranem,Po
Am
schodach na piechotę raczej E
rady nie damy.Ref
Wyje
Am
chali na wakacje E
wszyscy nasi podopieczni,Am
Gdy nie ma w domu dzieci, E
to jesteśmy niegrzeczni.Am
Wyjechali na wakacje E
wszyscy nasi podopieczni,Am
Gdy nie ma w domu dzieci, E
to jesteśmy niegrzeczni.Zwr
Am
Trasa bardzo dobrze znana od jedE
nego baru do baru,Poz
Am
naje się tych albo owych i E
mamy troszeczkę kataru.Jeśli
Am
wiesz o czym ja mówię, naE
tomiast zupełnym rankiem,Wy
Am
chylam patrząc tępo osE
tatnią bez gazu szklankę, he.Ref
Wyje
Am
chali na wakacje E
wszyscy nasi podopieczni,Am
Gdy nie ma w domu dzieci, E
to jesteśmy niegrzeczni.Am
Wyjechali na wakacje E
wszyscy nasi podopieczni,Am
Gdy nie ma w domu dzieci, E
to jesteśmy niegrzeczni.Zwr
Am
Jeszcze kilka dni i nocy, i E
wszystko wróci do normy,Bę
Am
dziemy zorganizowani i poważni, E
uczesani i przezorni.Jednak
Am
jeszcze dzisiaj i jutro, poE
jutrze i popojutrze,Am
Pozwól nocy kochana, E
życiu nosa utrzeć.Ref
Wyje
Am
chali na wakacje E
wszyscy nasi podopieczni,Am
Gdy nie ma w domu dzieci, E
to jesteśmy niegrzeczni.Am
Wyjechali na wakacje E
wszyscy nasi podopieczni,Am
Gdy nie ma w domu dzieci, E
to jesteśmy niegrzeczni.Am
E
Am
E
Am
E
Am
E
Am
E
Am
E
Am
E
Am
E
Ref
Wyje
Am
chali na wakacje E
wszyscy nasi podopieczni,Am
Gdy nie ma w domu dzieci, E
to jesteśmy niegrzeczni.Am
Wyjechali na wakacje E
wszyscy nasi podopieczni,Am
Gdy nie ma w domu dzieci, E
to jesteśmy niegrzeczni.Am
INTRO:
A||----------------------5--|-------------------5--7--|----------------------5--|----------------5--------||
E||--5----0----5-5--5-8-----|--7----0----7-7--7-------|--5----0----5-5--5-8-----|--7----0---0-7-----8--7--||
Jedna flaszka, druga flaszka i też trzecia, kurde bele leci
Dom stoi zupełnie pusty, nocą kurzą się dookoła rupiecie
Wracamy chwiejnym krokiem po okrążeniu nad ranem
Po schodach na piechotę raczej rady nie damy
Ref.:
Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni
Gdy nie ma w domu dzieci, to jesteśmy niegrzeczni /x2
Trasa bardzo dobrze znana od jednego baru do baru
Poznaje się tych albo owych i mamy troszeczkę kataru
Jeśli wiesz o czym ja mówię, natomiast zupełnym rankiem
Wychylam patrząc tępo ostatnią bez gazu szklankę, he
Ref.:
Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni
Gdy nie ma w domu dzieci, to jesteśmy niegrzeczni /x2
Jeszcze kilka dni i nocy, i wszystko wróci do normy
Będziemy zorganizowani i poważni, uczesani i przezorni
Jednak jeszcze dzisiaj i jutro, pojutrze i popojutrze
Pozwól nocy kochana, życiu nosa utrzeć
Ref.:
Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni
Gdy nie ma w domu dzieci, to jesteśmy niegrzeczni /x2
E
||-------------------------|-------------------------|-------------------------|-------------------------||B
||-------------------------|-------------------------|-------------------------|-------------------------||G
||-------------------------|-------------------------|-------------------------|-------------------------||D
||-------------------------|-------------------------|-------------------------|-------------------------||A||----------------------5--|-------------------5--7--|----------------------5--|----------------5--------||
E||--5----0----5-5--5-8-----|--7----0----7-7--7-------|--5----0----5-5--5-8-----|--7----0---0-7-----8--7--||
Am
E
Jedna flaszka, druga flaszka i też trzecia, kurde bele leci
Dom stoi zupełnie pusty, nocą kurzą się dookoła rupiecie
Wracamy chwiejnym krokiem po okrążeniu nad ranem
Po schodach na piechotę raczej rady nie damy
Ref.:
Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni
Gdy nie ma w domu dzieci, to jesteśmy niegrzeczni /x2
Trasa bardzo dobrze znana od jednego baru do baru
Poznaje się tych albo owych i mamy troszeczkę kataru
Jeśli wiesz o czym ja mówię, natomiast zupełnym rankiem
Wychylam patrząc tępo ostatnią bez gazu szklankę, he
Ref.:
Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni
Gdy nie ma w domu dzieci, to jesteśmy niegrzeczni /x2
Jeszcze kilka dni i nocy, i wszystko wróci do normy
Będziemy zorganizowani i poważni, uczesani i przezorni
Jednak jeszcze dzisiaj i jutro, pojutrze i popojutrze
Pozwól nocy kochana, życiu nosa utrzeć
Ref.:
Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni
Gdy nie ma w domu dzieci, to jesteśmy niegrzeczni /x2
Correction +3 -0
Status: ApprovedValue: 2 karma points
Votes and comments
Chords History
kasiasrasia
drobna korekta tekstu, chwyty nad tekst (nie było ich dużo co prawda... :P )
Correction
4 years ago
|
|
Dobrynsky
https://open.spotify.com/track/318KZH2O4R003o3hL1aDqS?si=c062e2a1710e4421
Correction
6 months ago
|
He improved the study 3 months ago
Voted to approve with 30 points 3 months ago
Voted to approve with 50 points 3 months ago
Voted to approve with 70 points 3 months ago
Ja tylko dwie rzeczy widzę do poprawy a reszta oki :)
1. Wstęp to tylko dwie linijki akordów a nie 4 (chyba że inaczej to grasz ale nie bardzo się chyba da)
2. W pierwszych linijkach każdego refrenu słyszę akord "a" tutaj:
"Wyje[a]chali na wakacje" reszta linijek refrenów ok. 3 months ago
Dzięki, poprawione. 3 months ago