Gdy nie ma dzieci Kult

He sent the correction
kasiasrasia
kasiasrasia
4 years ago
Comment: drobna korekta tekstu, chwyty nad tekst (nie było ich dużo co prawda... :P )
Instrument: Guitar
Difficulty: Novice
Tuning: E A D G B E
INTRO: E||-------------------------|-------------------------|-------------------------|-------------------------|| B||-------------------------|-------------------------|-------------------------|-------------------------|| G||-------------------------|-------------------------|-------------------------|-------------------------|| D||-------------------------|-------------------------|-------------------------|-------------------------|| A||----------------------5--|-------------------5--7--|----------------------5--|----------------5--------|| E||--5----0----5-5--5-8-----|--7----0----7-7--7-------|--5----0----5-5--5-8-----|--7----0---0-7-----8--7--|| Jedna flaszka, druga flaszka i też trzecia, kurde bele a E Leci, dom stoi zupełnie pusty, nocą kurzą się dookoła rupiecie Wracamy chwiejnym krokiem po okrążeniu nad ranem Po schodach na piechotę raczej rady nie damy Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni Gdy nie ma w domu dzieci, to jesteśmy niegrzeczni Trasa bardzo dobrze znana od jednego baru do baru Poznaje się tych albo owych i mamy troszeczkę kataru Jeśli wiesz o czym ja mówię .... Natomiast zupełnym rankiem wychylam patrząc tępo ostatnią bez gazu szklankę Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni Gdy nie ma w domu dzieci, to jesteśmy niegrzeczni Jeszcze kilka dni i nocy, i wszystko wróci do normy Będziemy zorganizowani i poważni, uczesani i przykładni Jednak jeszcze dzisiaj i jutro, pojutrze i popojutrze Pozwól nocy kochana, życiu nosa utrzeć Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni Gdy nie ma w domu dzieci, to jesteśmy niegrzeczni Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni Gdy nie ma w domu dzieci, to jesteśmy niegrzeczni
INTRO: E||-------------------------|-------------------------|-------------------------|-------------------------|| B||-------------------------|-------------------------|-------------------------|-------------------------|| G||-------------------------|-------------------------|-------------------------|-------------------------|| D||-------------------------|-------------------------|-------------------------|-------------------------|| A||----------------------5--|-------------------5--7--|----------------------5--|----------------5--------|| E||--5----0----5-5--5-8-----|--7----0----7-7--7-------|--5----0----5-5--5-8-----|--7----0---0-7-----8--7--|| a E Jedna flaszka, druga flaszka i też trzecia, kurde bele leci Dom stoi zupełnie pusty, nocą kurzą się dookoła rupiecie Wracamy chwiejnym krokiem po okrążeniu nad ranem Po schodach na piechotę raczej rady nie damy {Ref.:} Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni Gdy nie ma w domu dzieci, to jesteśmy niegrzeczni {/x2} Trasa bardzo dobrze znana od jednego baru do baru Poznaje się tych albo owych i mamy troszeczkę kataru Jeśli wiesz o czym ja mówię, natomiast zupełnym rankiem Wychylam patrząc tępo ostatnią bez gazu szklankę, he {Ref.:} Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni Gdy nie ma w domu dzieci, to jesteśmy niegrzeczni {/x2} Jeszcze kilka dni i nocy, i wszystko wróci do normy Będziemy zorganizowani i poważni, uczesani i przezorni Jednak jeszcze dzisiaj i jutro, pojutrze i popojutrze Pozwól nocy kochana, życiu nosa utrzeć {Ref.:} Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni Gdy nie ma w domu dzieci, to jesteśmy niegrzeczni {/x2}


                      
INTRO:

E||-------------------------|-------------------------|-------------------------|-------------------------||
B||-------------------------|-------------------------|-------------------------|-------------------------||
G||-------------------------|-------------------------|-------------------------|-------------------------||
D||-------------------------|-------------------------|-------------------------|-------------------------||
A||----------------------5--|-------------------5--7--|----------------------5--|----------------5--------||
E||--5----0----5-5--5-8-----|--7----0----7-7--7-------|--5----0----5-5--5-8-----|--7----0---0-7-----8--7--||

Am E
Jedna flaszka, druga flaszka i też trzecia, kurde bele leci
Dom stoi zupełnie pusty, nocą kurzą się dookoła rupiecie
Wracamy chwiejnym krokiem po okrążeniu nad ranem
Po schodach na piechotę raczej rady nie damy

Ref.:
Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni
Gdy nie ma w domu dzieci, to jesteśmy niegrzeczni /x2

Trasa bardzo dobrze znana od jednego baru do baru
Poznaje się tych albo owych i mamy troszeczkę kataru
Jeśli wiesz o czym ja mówię, natomiast zupełnym rankiem
Wychylam patrząc tępo ostatnią bez gazu szklankę, he

Ref.:
Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni
Gdy nie ma w domu dzieci, to jesteśmy niegrzeczni /x2

Jeszcze kilka dni i nocy, i wszystko wróci do normy
Będziemy zorganizowani i poważni, uczesani i przezorni
Jednak jeszcze dzisiaj i jutro, pojutrze i popojutrze
Pozwól nocy kochana, życiu nosa utrzeć

Ref.:
Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni
Gdy nie ma w domu dzieci, to jesteśmy niegrzeczni /x2

INTRO:

E||-------------------------|-------------------------|-------------------------|-------------------------||
B||-------------------------|-------------------------|-------------------------|-------------------------||
G||-------------------------|-------------------------|-------------------------|-------------------------||
D||-------------------------|-------------------------|-------------------------|-------------------------||
A||----------------------5--|-------------------5--7--|----------------------5--|----------------5--------||
E||--5----0----5-5--5-8-----|--7----0----7-7--7-------|--5----0----5-5--5-8-----|--7----0---0-7-----8--7--||





Jedna flaszka, druga flaszka i też trzecia, kurde bele Am E
Leci, dom stoi zupełnie pusty, nocą kurzą się dookoła rupiecie
Wracamy chwiejnym krokiem po okrążeniu nad ranem
Po schodach na piechotę raczej rady nie damy

Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni
Gdy nie ma w domu dzieci, to jesteśmy niegrzeczni

Trasa bardzo dobrze znana od jednego baru do baru
Poznaje się tych albo owych i mamy troszeczkę kataru
Jeśli wiesz o czym ja mówię ....
Natomiast zupełnym rankiem wychylam patrząc tępo ostatnią bez gazu szklankę

Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni
Gdy nie ma w domu dzieci, to jesteśmy niegrzeczni

Jeszcze kilka dni i nocy, i wszystko wróci do normy
Będziemy zorganizowani i poważni, uczesani i przykładni
Jednak jeszcze dzisiaj i jutro, pojutrze i popojutrze
Pozwól nocy kochana, życiu nosa utrzeć

Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni
Gdy nie ma w domu dzieci, to jesteśmy niegrzeczni
Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni
Gdy nie ma w domu dzieci, to jesteśmy niegrzeczni


Correction +5 -0

Status: Approved
Value: 2 karma points

Votes and comments

  • Beta
    Beta

    Voted to approve with 10 points 4 years ago

  • Gabriela Kupczyk
    Gabriela Kupczyk

    Voted to approve with 10 points 4 years ago

  • wywrotix
    wywrotix

    Voted to approve with 5 points 4 years ago

  • tris
    tris

    Voted to approve with 50 points 4 years ago

  • monixx
    monixx

    Voted to approve with 50 points 4 years ago

anonim

Chords History

kasiasrasia
drobna korekta tekstu, chwyty nad tekst (nie było ich dużo co prawda... :P )
Correction 4 years ago
Dobrynsky
https://open.spotify.com/track/318KZH2O4R003o3hL1aDqS?si=c062e2a1710e4421
Correction 7 months ago