Nic dwa razy Sanah

Contributed
Kinga Pakuła
Kinga Pakuła
1 year ago
This song has one published interpretation
Instrument: Lyrics

Contents

Nic dwa razy się nie zdarza
I nie zdarzy, z tej przyczyny Zrodziliśmy się bez wprawy
I pomrzemy bez rutyny

Choćbyśmy uczniami byli
Najtępszymi w szkole świata
Nie będziemy repetować
Żadnej zimy ani lata

Żaden dzień się nie powtórzy
Nie ma dwóch podobnych nocy
Dwóch tych samych pocałunków
Dwóch jednakich spojrzeń w oczy

Wczoraj, kiedy twoje imię
Ktoś wymówił przy mnie głośno
Tak mi było, jakby róża
Przez otwarte wpadła okno
Wczoraj, kiedy twoje imię
Ktoś wymówił przy mnie głośno
Tak mi było, jakby róża
Przez otwarte wpadła okno

Dziś, kiedy jesteśmy razem
Odwróciłam twarz ku ścianie
Róża? Jak wygląda róża?
Czy to kwiat? A może kamień?

Czemu ty się, zła godzino
Z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś - a więc musisz minąć
Miniesz - a więc to jest piękne

Wczoraj, kiedy twoje imię
Ktoś wymówił przy mnie głośno
Tak mi było, jakby róża
Przez otwarte wpadła okno
Wczoraj, kiedy twoje imię
Ktoś wymówił przy mnie głośno
Tak mi było, jakby róża
Przez otwarte wpadła okno

Uśmiechnięci, współobjęci
Próbujemy szukać zgody
Choć różnimy się od siebie
Jak dwie krople czystej wody Uśmiechnięci, współobjęci
Próbujemy szukać zgody
Choć różnimy się od siebie
Jak dwie krople czystej wody

Czemu ty się, zła godzino
Z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś - a więc musisz minąć
Miniesz - a więc to jest piękne.

New Submission +2 -0

Status: Approved
Value: 2 karma points

Votes and comments

anonim

Chords History

Kinga Pakuła
New Submission 1 year ago
Alicja Kaziród
Correction 1 year ago