Bez słów Piosenki Harcerskie
He sent the removal proposal
gosjusz
4 years ago
Instrument:
Lyrics
Substantiation
jest wersja z chwytami
Contents
Chodzą ulicami ludzie
Maj przechodzą lipiec, grudzień
Zagubieni wśród ulic bram
Przemarznięte grzeją dłonie
Dokądś pędzą, za czymś gonią
I budują wciąż domki z kart.
A tam w mech odziany w kamień
Tak zaduma w wiatru graniu
Tam powietrze ma inny smak.
Porzuć kroków rytm na bruku
Spróbuj znajdziesz jeśli szukasz
Zechcesz nowy świat, własny świat.
Płyną ludzie miastem szarzy
Pozbawieni złudzeń, marzeń
Omijając wiąż główny nurt.
Kryją się w swych norach krecich
I śnic nawet o karecie
Co lśni złotem nie potrafią już.
A tam w mech...
Żyją ludzie asfalt depczą
Nikt nie krzyknie, każdy szepce
Drzwi zamknięte zaklepany krąg.
Tylko czasem kropla z oczu
Po policzku w dół się stoczy
I to dziwne drżenie rąk.
A tam w mech...
Maj przechodzą lipiec, grudzień
Zagubieni wśród ulic bram
Przemarznięte grzeją dłonie
Dokądś pędzą, za czymś gonią
I budują wciąż domki z kart.
A tam w mech odziany w kamień
Tak zaduma w wiatru graniu
Tam powietrze ma inny smak.
Porzuć kroków rytm na bruku
Spróbuj znajdziesz jeśli szukasz
Zechcesz nowy świat, własny świat.
Płyną ludzie miastem szarzy
Pozbawieni złudzeń, marzeń
Omijając wiąż główny nurt.
Kryją się w swych norach krecich
I śnic nawet o karecie
Co lśni złotem nie potrafią już.
A tam w mech...
Żyją ludzie asfalt depczą
Nikt nie krzyknie, każdy szepce
Drzwi zamknięte zaklepany krąg.
Tylko czasem kropla z oczu
Po policzku w dół się stoczy
I to dziwne drżenie rąk.
A tam w mech...
Deletion +2 -0
Status: ApprovedValue: 1 karma points
Votes and comments
Chords History
Redakcja
We received 7 years ago |
|
Voted to approve with 70 points 4 years ago
Voted to approve with 50 points 4 years ago