Jeszcze w zielone gramy Wojciech Młynarski

He sent the correction
Ola Kiełb
Ola Kiełb
3 years ago
Second Contractor: Raz Dwa Trzy
Instrument: Guitar
Difficulty: Intermediate
Tuning: E A D G B E
The Tonal Key: Bm
Bm Przez kolejne grudnie, maje A Człowiek goni jak szalony G A za nami pozostaje F# Sto okazji przegapionych Bm Ktoś wytyka nam co chwilę A W mróz czy w upał, w zimie, w lecie G Szans nie dostrzeżonych tyle F# I ktoś rację ma, lecz przecież Bm A Jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy Em F# Jeszcze któregoś ranka odbijemy się od ściany Bm A Jeszcze wiosenne deszcze obudzą ruń zieloną Em F# Jeszcze zimowe śmieci na ogniskach wiosny spłoną Bm A Jeszcze w zielone gramy, jeszcze wzrok nam się pali Em F# Jeszcze się nam pokłonią ci, co palcem wygrażali Bm A My możemy być w kłopocie, ale na rozpaczy dnie Em F# Jeszcze nie, długo nie Bm Więc nie martwmy się, bo w końcu A Nie nam jednym się nie klei G Ważne, by choć raz na końcu F# Mieć dyktando u nadziei Bm Żeby w serca kajeciku A Po literkach zanotować G I powtarzać sobie cicho F# Takie prościuteńkie słowa Bm A Jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy Em F# Jeszcze się spełnią nasze, piękne sny, marzenia plany Bm A Tylko nie ulegajmy przedwczesnym niepokojom Em F# Bądźmy jak stare wróble, które stracha się nie boją Bm A Jeszcze w zielone gramy, choć skroń niejedna siwa Em F# Jeszcze sól będzie mądra a oliwa sprawiedliwa Bm A Różne drogi nas prowadzą, lecz ta, która w przepaść rwie Em F# Jeszcze nie, długo nie Bm A Jeszcze w zielone gramy, chęć życia nam nie zbrzydła Em F# Jeszcze na strychu każdy klei połamane skrzydła Bm A I myśli sobie Ikar co nie raz już w dół runął Em F# Jakby powiało zdrowo, to bym jeszcze raz pofrunął Bm A Jeszcze w zielone gramy, choć życie nam doskwiera Em F# Gramy w nim swoje role naturszczycy bez suflera Bm A W najróżniejszych sztukach gramy, lecz w tej, co się skończy źle Em F# Jeszcze nie, długo nie!
Bm Przez kolejne grudnie, maje A Człowiek goni jak szalony G A za nami pozostaje F# Sto okazji przegapionych Bm Ktoś wytyka nam co chwilę A W mróz czy w upał, w zimie, w lecie G Szans nie dostrzeżonych tyle F# I ktoś rację ma, lecz przecież Bm A Jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy Em F# Jeszcze któregoś rana odbijemy się od ściany Bm A Jeszcze wiosenne deszcze obudzą ruń zieloną Em F# Jeszcze zimowe śmiecie na ogniskach wiosny spłoną Bm A Jeszcze w zielone gramy, jeszcze wzrok nam się pali Em F# Jeszcze się nam pokłonią ci, co palcem wygrażali Bm A My możemy być w kłopocie, ale na rozpaczy dnie Em F# Jeszcze nie, długo nie Bm Więc nie martwmy się, bo w końcu A Nie nam jednym się nie klei G Ważne, by choć raz na końcu F# Mieć dyktando u nadziei Bm Żeby w serca kajeciku A Po literkach zanotować G I powtarzać sobie cicho F# Takie prościuteńkie słowa Bm A Jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy Em F# Jeszcze się spełnią nasze, piękne dni, marzenia plany Bm A Tylko nie ulegajmy przedwczesnym niepokojom Em F# Bądźmy jak stare wróble, które stracha się nie boją Bm A Jeszcze w zielone gramy, choć skroń niejedna siwa Em F# Jeszcze sól będzie mądra a oliwa sprawiedliwa Bm A Różne drogi nas prowadzą, lecz ta, która w przepaść rwie Em F# Jeszcze nie, długo nie Bm A Jeszcze w zielone gramy, chęć życia nam nie zbrzydła Em F# Jeszcze na strychu każdy klei połamane skrzydła Bm A I myśli sobie Ikar co nie raz już w dół runął Em F# Jakby powiało zdrowo, to bym jeszcze raz pofrunął Bm A Jeszcze w zielone gramy, choć życie nam doskwiera Em F# Gramy w nim swoje role naturszczycy bez suflera Bm A W najróżniejszych sztukach gramy, lecz w tej, co się skończy źle Em F# Jeszcze nie, długo nie!


                      
PBmrzez kolejne grudnie, maje
CAzłowiek goni jak szalony
AG za nami pozostaje
SF#to okazji przegapionych
KBmtoś wytyka nam co chwilę
WA mróz czy w upał, w zimie, w lecie
SGzans nie dostrzeżonych tyle
IF# ktoś rację ma, lecz przecież


JBmeszAcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy
JEmeszF#cze któregoś rana odbijemy się od ściany
JBmeszAcze wiosenne deszcze obudzą ruń zieloną
JEmeszF#cze zimowe śmiecie na ogniskach wiosny spłoną
JBmeszAcze w zielone gramy, jeszcze wzrok nam się pali
JEmeszF#cze się nam pokłonią ci, co palcem wygrażali
MBmy mAożemy być w kłopocie, ale na rozpaczy dnie
JEmeszF#cze nie, długo nie


WBmięc nie martwmy się, bo w końcu
NAie nam jednym się nie klei
WGażne, by choć raz na końcu
MF#ieć dyktando u nadziei
ŻBmeby w serca kajeciku
PAo literkach zanotować
IG powtarzać sobie cicho
TF#akie prościuteńkie słowa


JBmeszAcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy
JEmeszF#cze się spełnią nasze, piękne dni, marzenia plany
TBmylkAo nie ulegajmy przedwczesnym niepokojom
BEmądźF#my jak stare wróble, które stracha się nie boją
JBmeszAcze w zielone gramy, choć skroń niejedna siwa
JEmeszF#cze sól będzie mądra a oliwa sprawiedliwa
RBmóżnAe drogi nas prowadzą, lecz ta, która w przepaść rwie
JEmeszF#cze nie, długo nie

JBmeszAcze w zielone gramy, chęć życia nam nie zbrzydła
JEmeszF#cze na strychu każdy klei połamane skrzydła
IBm myAśli sobie Ikar co nie raz już w dół runął
JEmakbF#y powiało zdrowo, to bym jeszcze raz pofrunął
JBmeszAcze w zielone gramy, choć życie nam doskwiera
GEmramF#y w nim swoje role naturszczycy bez suflera
WBm naAjróżniejszych sztukach gramy, lecz w tej, co się skończy źle
JEmeszF#cze nie, długo nie!

PBmrzez kolejne grudnie, maje
CAzłowiek goni jak szalony
AG za nami pozostaje
SF#to okazji przegapionych
KBmtoś wytyka nam co chwilę
WA mróz czy w upał, w zimie, w lecie
SGzans nie dostrzeżonych tyle
IF# ktoś rację ma, lecz przecież


JBmeszAcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy
JEmeszF#cze któregoś ranka odbijemy się od ściany
JBmeszAcze wiosenne deszcze obudzą ruń zieloną
JEmeszF#cze zimowe śmieci na ogniskach wiosny spłoną
JBmeszAcze w zielone gramy, jeszcze wzrok nam się pali
JEmeszF#cze się nam pokłonią ci, co palcem wygrażali
MBmy mAożemy być w kłopocie, ale na rozpaczy dnie
JEmeszF#cze nie, długo nie


WBmięc nie martwmy się, bo w końcu
NAie nam jednym się nie klei
WGażne, by choć raz na końcu
MF#ieć dyktando u nadziei
ŻBmeby w serca kajeciku
PAo literkach zanotować
IG powtarzać sobie cicho
TF#akie prościuteńkie słowa


JBmeszAcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy
JEmeszF#cze się spełnią nasze, piękne sny, marzenia plany
TBmylkAo nie ulegajmy przedwczesnym niepokojom
BEmądźF#my jak stare wróble, które stracha się nie boją
JBmeszAcze w zielone gramy, choć skroń niejedna siwa
JEmeszF#cze sól będzie mądra a oliwa sprawiedliwa
RBmóżnAe drogi nas prowadzą, lecz ta, która w przepaść rwie
JEmeszF#cze nie, długo nie

JBmeszAcze w zielone gramy, chęć życia nam nie zbrzydła
JEmeszF#cze na strychu każdy klei połamane skrzydła
IBm myAśli sobie Ikar co nie raz już w dół runął
JEmakbF#y powiało zdrowo, to bym jeszcze raz pofrunął
JBmeszAcze w zielone gramy, choć życie nam doskwiera
GEmramF#y w nim swoje role naturszczycy bez suflera
WBm naAjróżniejszych sztukach gramy, lecz w tej, co się skończy źle
JEmeszF#cze nie, długo nie!

Correction +3 -0

Status: Approved
Value: 2 karma points

Votes and comments

anonim

Chords History

Rocky
New Submission 4 years ago
Katarzyna Szostak
Correction 4 years ago
Katarzyna Szostak
Correction 4 years ago
Ola Kiełb
Correction 3 years ago
Piotr Schöne
Akordy
Correction 1 month ago