Agnieszka Łzy
He sent the correction
kasiasrasia
4 years ago
Comment: poprawione umiejscowienie chwytów nad sylabami, były trochę rozjechane, ponadto od linii "Tak mijały tygodnie..." było w ogóle źle. Dopisana ostatnia, brakująca zwrotka
Comment: poprawione umiejscowienie chwytów nad sylabami, były trochę rozjechane, ponadto od linii "Tak mijały tygodnie..." było w ogóle źle. Dopisana ostatnia, brakująca zwrotka
Instrument:
Guitar
Difficulty:
Novice
Tuning:
E A D G B E
Difficulty:
Tuning:
Wersja akustyczna...
F C
Było ciepłe lato choć czasem padało
d B
Dużo wina się piło i mało się spało
C d
Tak zaczęła się wakacyjna przygoda
B
On był jeszcze młody i ona była młoda
F C
Zakochani, przy świetle księżyca nocami
d B
chodzili długimi leśnymi ścieżkami
B
Tak mijały tygodnie, lecz rozstania nadszedł czas
F C
mówił jedno zdanie: "Moje śliczne ty kochanie"
d B
Ostatniego dnia tych pamiętnych wakacji
B
Kochali się namiętnie w męskiej ubikacji
F C
I przysięgli przed Bogiem miłość wzajemną
d B
Że za rok się spotkają i na zawsze ze sobą już będą...
Tęsknił za nią i pisał do niej listy miłosne
W samotności przeżył jesień zimę wiosnę
Nie wytrzymał do wakacji, postanowił ją odwiedzić
Bo nie dostał już dawno od niej żadnej odpowiedzi
Gdy przyjechał do jej domu po dość długiej podróży
Cieszył się że ją zobaczy w końcu tyle dla niej znaczy
Lecz gdy ona go ujrzała szybko się schowała
Drzwi mu matka otworzyła no i tak mu powiedziała:
Agnieszka już dawno tutaj nie mieszka... x4 F..C^..d..B..
Rozczarował się bo takie są zawody miłosne
Cierpiał całą jesień, trochę zimy no i wiosnę
A gdy przeszło mu zupełnie pojechał na wakacje
W tamto miejsce by zobaczy tę pamiętną ubikację
Tak się stało że przypadkiem ona też tam była
F C
Było ciepłe lato choć czasem padało
d B
Dużo wina się piło i mało się spało
C d
Tak zaczęła się wakacyjna przygoda
B
On był jeszcze młody i ona była młoda
F C
Zakochani przy świetle księżyca nocami
d B
Chodzili długimi leśnymi ścieżkami
C d
Tak mijały tygodnie, lecz rozstania nadszedł czas
B
Zawsze mówił jedno zdanie: "Moje śliczne ty kochanie"
F C
Ostatniego dnia tych pamiętnych wakacji
d B
Kochali się namiętnie w męskiej ubikacji
C d
I przysięgli przed Bogiem miłość wzajemną
B F
Że za rok się spotkają i na zawsze ze sobą już będą
{przejście - wszystkie chwyty barowe}
F D C
Tęsknił za nią i pisał do niej listy miłosne
W samotności przeżył jesień zimę wiosnę
Nie wytrzymał do wakacji, postanowił ją odwiedzić
Bo nie dostał już dawno od niej żadnej odpowiedzi
Gdy przyjechał do jej domu po dość długiej podróży
Cieszył się że ją zobaczy w końcu tyle dla niej znaczy
Lecz gdy ona go ujrzała szybko się schowała
Drzwi mu matka otworzyła no i tak mu powiedziała:
{Ref.:}
F d C
Agnieszka już dawno tutaj nie mieszka... {x4}
Rozczarował się, bo takie są zawody miłosne
Cierpiał całą jesień, trochę zimy no i wiosnę
A gdy przeszło mu zupełnie, pojechał na wakacje
W tamto miejsce by zobaczy tę pamiętną ubikację
Tak się stało że przypadkiem ona też tam była
Ucieszyła się ogromnie, gdy go tylko zobaczyła
Zapytała się, czy w sercu jego jest jeszcze Agnieszka
Odpowiedział jednym zdaniem: "Moje śliczne ty kochanie"
{Ref.:}
Agnieszka już dawno tutaj nie mieszka... {x4}
Było
Dużo w
Tak za
On
Zako
Cho
Tak mi
Zawsze
Osta
Ko
I przy
Że za
przejście - wszystkie chwyty barowe
Tęsknił za nią i pisał do niej listy miłosne
W samotności przeżył jesień zimę wiosnę
Nie wytrzymał do wakacji, postanowił ją odwiedzić
Bo nie dostał już dawno od niej żadnej odpowiedzi
Gdy przyjechał do jej domu po dość długiej podróży
Cieszył się że ją zobaczy w końcu tyle dla niej znaczy
Lecz gdy ona go ujrzała szybko się schowała
Drzwi mu matka otworzyła no i tak mu powiedziała:
Ref.:
A
Rozczarował się, bo takie są zawody miłosne
Cierpiał całą jesień, trochę zimy no i wiosnę
A gdy przeszło mu zupełnie, pojechał na wakacje
W tamto miejsce by zobaczy tę pamiętną ubikację
Tak się stało że przypadkiem ona też tam była
Ucieszyła się ogromnie, gdy go tylko zobaczyła
Zapytała się, czy w sercu jego jest jeszcze Agnieszka
Odpowiedział jednym zdaniem: "Moje śliczne ty kochanie"
Ref.:
Agnieszka już dawno tutaj nie mieszka... x4
F
ciepłe lato choć C
czasem padałoDużo w
Dm
ina się piło i B
mało się spałoTak za
C
częła się wakaDm
cyjna przygodaOn
B
był jeszcze młody i ona była młodaZako
F
chani przy świetle księC
życa nocamiCho
Dm
dzili długimi leB
śnymi ścieżkamiTak mi
C
jały tygodnie, lecz rozDm
stania nadszedł czasZawsze
B
mówił jedno zdanie: "Moje śliczne ty kochanie"Osta
F
tniego dnia tych paC
miętnych wakacjiKo
Dm
chali się namiętnie wB
męskiej ubikacjiI przy
C
sięgli przed Bogiem Dm
miłość wzajemnąŻe za
B
rok się spotkają i na zawsze ze sobą już F
będąprzejście - wszystkie chwyty barowe
F
D
C
Tęsknił za nią i pisał do niej listy miłosne
W samotności przeżył jesień zimę wiosnę
Nie wytrzymał do wakacji, postanowił ją odwiedzić
Bo nie dostał już dawno od niej żadnej odpowiedzi
Gdy przyjechał do jej domu po dość długiej podróży
Cieszył się że ją zobaczy w końcu tyle dla niej znaczy
Lecz gdy ona go ujrzała szybko się schowała
Drzwi mu matka otworzyła no i tak mu powiedziała:
Ref.:
A
F
gnieszka już dawno Dm
tutaj nie mieC
szka... x4Rozczarował się, bo takie są zawody miłosne
Cierpiał całą jesień, trochę zimy no i wiosnę
A gdy przeszło mu zupełnie, pojechał na wakacje
W tamto miejsce by zobaczy tę pamiętną ubikację
Tak się stało że przypadkiem ona też tam była
Ucieszyła się ogromnie, gdy go tylko zobaczyła
Zapytała się, czy w sercu jego jest jeszcze Agnieszka
Odpowiedział jednym zdaniem: "Moje śliczne ty kochanie"
Ref.:
Agnieszka już dawno tutaj nie mieszka... x4
Wersja akustyczna...
Było
Dużo w
Tak z
On by
Zakoc
chodzi
Tak m
mówił
Ostatn
Kocha
I prz
Że za
Tęsknił za nią i pisał do niej listy miłosne
W samotności przeżył jesień zimę wiosnę
Nie wytrzymał do wakacji, postanowił ją odwiedzić
Bo nie dostał już dawno od niej żadnej odpowiedzi
Gdy przyjechał do jej domu po dość długiej podróży
Cieszył się że ją zobaczy w końcu tyle dla niej znaczy
Lecz gdy ona go ujrzała szybko się schowała
Drzwi mu matka otworzyła no i tak mu powiedziała:
Agnieszka już dawno tutaj nie mieszka... x4 F..C^..d..B..
Rozczarował się bo takie są zawody miłosne
Cierpiał całą jesień, trochę zimy no i wiosnę
A gdy przeszło mu zupełnie pojechał na wakacje
W tamto miejsce by zobaczy tę pamiętną ubikację
Tak się stało że przypadkiem ona też tam była
Było
F
ciepłe lato C
choć czasem padałoDużo w
Dm
ina się piło iB
mało się spałoTak z
C
aczęła się Dm
wakacyjna przygodaOn by
B
ł jeszcze młody i ona była młodaZakoc
F
hani, przy śC
wietle księżyca nocamichodzi
Dm
li długimi leśB
nymi ścieżkamiTak m
B
ijały tygodnie, lecz rozstania nadszedł czasmówił
F
jedno zdaniC
e: "Moje śliczne ty kochanie"Ostatn
Dm
iego dnia tychB
pamiętnych wakacjiKocha
B
li się namiętnie w męskiej ubikacjiI prz
F
ysięgli przeC
d Bogiem miłość wzajemnąŻe za
Dm
rok się spotkaB
ją i na zawsze ze sobą już będą...Tęsknił za nią i pisał do niej listy miłosne
W samotności przeżył jesień zimę wiosnę
Nie wytrzymał do wakacji, postanowił ją odwiedzić
Bo nie dostał już dawno od niej żadnej odpowiedzi
Gdy przyjechał do jej domu po dość długiej podróży
Cieszył się że ją zobaczy w końcu tyle dla niej znaczy
Lecz gdy ona go ujrzała szybko się schowała
Drzwi mu matka otworzyła no i tak mu powiedziała:
Agnieszka już dawno tutaj nie mieszka... x4 F..C^..d..B..
Rozczarował się bo takie są zawody miłosne
Cierpiał całą jesień, trochę zimy no i wiosnę
A gdy przeszło mu zupełnie pojechał na wakacje
W tamto miejsce by zobaczy tę pamiętną ubikację
Tak się stało że przypadkiem ona też tam była
Correction +4 -0
Status: ApprovedValue: 2 karma points
Votes and comments
Chords History
kasiasrasia
poprawione umiejscowienie chwytów nad sylabami, były trochę rozjechane, ponadto od linii "Tak mijały tygodnie..." było w ogóle źle. Dopisana ostatnia, brakująca zwrotka
Correction
4 years ago
|
|
Voted to approve with 10 points 4 years ago
Voted to approve with 20 points 4 years ago
Voted to approve with 20 points 4 years ago
Voted to approve with 70 points 4 years ago