Poczytaj mi Mamo Cezary Makiewicz

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 rating
sł. i muz. Cezary Makiewicz


Poczytaj mi Mamo




Gdy mnie kładzie do łóżka,
czeka „w świnki” poduszka,
co ją mama zagrzała na piecu.
Mocno kołdrą przykryje,
tak aż po samą szyję,
wtedy miło bajek posłuchać

Luli laj , Luli laj, luli laj, Luli laj
Poczytaj mi Mamo

I gdy czyta o misiach,
leśnych ludkach w powodzi,
to się wcale, a wcale spać nie chce.
Kiedy mówi „dobranoc”
i chce już wychodzić,
wtedy proszę cichutko o jeszcze.



Trochę życia przeleci.
Będę miała już dzieci.
A czas szybko ucieka, uwierzcie.
I gdy mały szkrab spyta -
„Mamo, czy mi poczytasz?”,
wtedy sięgnę po bajki raz jeszcze.




Rate this interpretation
Rating of readers: Terrible 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim