Pinokio Bedoes

Lyrics

  • Song lyrics WirejQ
    1 rating
drugie jedno, robisz Mówisz
Chcesz mnie sięgnąć lecz nie umiesz
Odbijasz drzazgi wciąż
Taki fałszywy Pinokio
Co drewno suko masz tupet
Gadasz ścierwo bo jesteś w dupie
Rośnie ci nos
Taki mały z ciebie Pinokio

Taki mały Pinokio
Taki mały Pinokio
Mały z ciebie jest
mały Pinokio
mały Pinokio
mały Pinokio
mały Pinokio

Po pierwsze to nie wojna Quebo i SB
Zostaw sobie te ścieki
Wychodzi na to że chciałbyś być w Stepie
Lecz jesteś za mały wiec został ci Stepik
Nie odbiłeś nic w swoim dissie
To serio dziwne i śmieszne
Choć wiele tłumacz to że napisałeś 2 zwrotki
3 tygle wcześniej
Podziękuj mi za to że nagrałem diss
Teraz zasilasz nagłówki
Jak mówisz o dwóch jedynkach
To zaproś koleżkę, będą dwie parówki
Ale wiesz Queba jest zapobiegawczy
I miedzy innymi za to szanowany
Zawsze ma jakiś plan A#m
Ty byłeś jakby plan b nie wypalił

Ten beef w środowisku to wielka masakra
Gdy to nagrywam czuje się jakbym wjeżdżał na kwadrat
Puszki kartony butelki
Stówki koncerty i kaska
Czarne worki, paśmy, psy
Filipa zabiła jebana prawda

drugie jedno, robisz Mówisz
Chcesz mnie sięgnąć lecz nie umiesz
Odbijasz drzazgi wciąż
Taki fałszywy Pinokio
Co drewno suko masz tupet
Gadasz ścierwo bo jesteś w dupie
Rośnie ci nos
Taki mały z ciebie Pinokio

Taki mały Pinokio
Taki mały Pinokio
Mały z ciebie jest
mały Pinokio
mały Pinokio
mały Pinokio
mały Pinokio

Rate this interpretation
Rating of readers: Terrible 1 vote
contributions:
WirejQ
WirejQ
anonim