Harmidom Andrzej Brzeski

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    5 ratings
W Harmidomu dzień po dniu,
taki tłok, że brak Ci tchu.
Do łazienki pędzisz na czas.
Stos bielizny, pieluch stos,
że aż musisz zatykać nos
i często sam nie wiesz już czy radę dasz.

ref:
W Harmidomu, w Harmidomu.
Krzyk, ryk, zapach, smak,
naszej czułości świat.
W Harmidomu, w Harmidomu,
ty z nami 10 sióstr,
nie ma sprawy, pełen luz.

Har-mi-dom,
Nasz dom!




Rate this interpretation
Rating of readers: Terrible 5 votes
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim