Niemy Pasterz feat. Żusto Węglo

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Węglo
Mój katecheta niebyłby ze mnie dumny
Mam dwadzieścia lat, dwadzieścia gwoździ do trumny
Nieufny dla kumpli bo za plecami bluzgi.
Ale bez nich cie suszy i musisz zatykać uszy.
Umre smutny zimne usta od zimnej wódki
Nienawidze życia ale go nie oddam.
Dopóki na ulicach ścieżkami wokół ronda
Dopóki dla wielu z nas nadzieja to
drogowskaz
Salwy pretensji nie zagłuszy chór kościelny.
Dopóki żyje zostane nieśmiertelny.
Betonowe serce oziębi całe miasto.
Dopóki mnie nie zgarną będę chlapał czarną farbą
Nagrywam ten rap żeby cisnąć głupim dziwką.
To skutki widmo bo wiare trace jak Mourinho
Świat chce przestępców żeby mieć przewage.
Szaleńców jak Ja by wyglądać zza kratek

Refren
Daj mi jakiś znak tak poprostu
Daj mi jakiś znak tak naprawde
Daj mi jakiś znak tak poprostu
Daj mi jakiś znak tak tego pragne
Nie wiem kiedy moge być blisko
Ide ulicą dziurawą i śliską
Żyć chce normalnie jak każdy
Dlaczego ludzie nie potrafią mówić prawdy

Stoisz w oknie krzycząc "Jebać ten Świat"
Łuski spadają z nieba
dziurawa atmosfera
Co jeśli Boga nie ma?
Czujesz sie jak ślepy snajper
Anioł śmierci nad ranem krąży nad miastem
Sądecki raper kamikadze z dziurą w czaszce
Jakoś sobie radze
Nie chce skończyć z kulą w klacie.
Bóg nas nie chce
To my potrzebujemy Boga.
Dlatego nie jeden ziomal o pomoc woła.
Co jeśli Bóg nie mówi w języku Polskim?
I nie zrozumiał żadnych z moich modlitw?
Wiem że od dawna nie byłem dla Ciebie zbyt miły
Chociaż od małolata nosze krzyżyk na szyi
Prosze wysłuchaj te dzieci z domu dziecka
Żołnierzy z getta i zamkniętych w więzieniach
Sporo do powiedzenia, sporo do zrobienia
ale naprawde nikt z nas nie chce iśc do piekła
Eeee.

Refren
Daj mi jakiś znak tak poprostu
Daj mi jakiś znak tak naprawde
Daj mi jakiś znak tak poprostu
Daj mi jakiś znak tak tego pragne
Nie wiem kiedy moge być blisko
Ide ulicą dziurawą i śliską
Żyć chce normalnie jak każdy
Dlaczego ludzie nie potrafią mówić prawdy

Żusto
Panie B. Żyć chce normalnie
Tak fatalnie czas płynie nierealnie
Jestem trawą jak palisz to spal mnie
Ale nie odbieraj tego co jest tylko dla mnie
Dlaczego robisz tak że musze cierpieć
Dlaczego luty kłuje w buty wole sierpień
Życia więzień ciągle oszukiwany
Ciągle proszą o zaufanie many many
Gdzie ta miłośc Panie B. Weź mi powiedz?
Nie wiesz co mówić jak na milczeniu owiec
Brat hip-hopowiec tak zaszufladkowany
Zamiast drugiej dłoni założone mam kajdany
Puuszczą kiedy słońce mi przyświeca
Cel mojej drogi jak zapalona świeca
Ale heca drugie pół nie istnieje
Młody świat który ze starszych się śmieje
Gdzie B. Kiedy tak pogadać chce?
Gdzie ona też kiedy chce podzielić sen?
To nie ten to nie ta bo to gra
Czy naprawde tak bardzo dziwny jest ten świat?

Refren
Daj mi jakiś znak tak poprostu
Daj mi jakiś znak tak naprawde
Daj mi jakiś znak tak poprostu
Daj mi jakiś znak tak tego pragne
Nie wiem kiedy moge być blisko
Ide ulicą dziurawą i śliską
Żyć chce normalnie jak każdy
Dlaczego ludzie nie potrafią mówić prawdy x2




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim

Most popular songs Węglo