Ona Tusz Na Rękach

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Codzienne problemy łączą nas jak HIP-HOP
Więc idziemy przez nie razem bez względu na wszystko
KOcham gdy jest blisko bo gdy jej nie ma obok
Jest mi źle i nie jestem sobą

1. Ona nigdy nie pozwoli mi skonać,
bo ona brat, objęła nade mną patronat.
Ona sprawia, że zawsze chcę być ponad,
i kocham jak zasypia w moich ramionach.
Bo ona to mój kwiat wskazuje mi szlak,
i kocham gdy jej włosy rozwiewa wiatr.
Ona bez niej zwariował by mój świat,
ona bez niej zwariował bym i ja.
Ona bezustannie łapie mnie za słowa,
i sprawa, że czasem ciężko mi się skoncentrować.
Ale to ona, z nią bym mógł zaczynać od nowa,
bez względu na to jak wyboista będzie droga.
Bo ona mi powtarza, że los jest w naszych dłoniach,
i nie ma co się łamać, bo przyszłość to nie wiadoma brat.
Ona i ja, sprawdź nas jest świat,
i kocham ją bo przy niej, ginie mój strach.

Ref. Codzienne problemy łączą nas jak HIP-HOP,
więc idziemy przez nie razem, bez względu na wszystko.
Kocham gdy jest blisko, bo gdy jej nie ma obok,
jest mi źle i nie jestem sobą.

2. Ona jest ze mną na 100% tak jak ja z nią,
i pieprzyć to co o nas mówią, kiedy na nas patrzą.
Ona i ja połączeni wyobraźnią,
i językiem ciał, kiedy wszystkie światła gasną.
Aż do rana, gdy się jasno robi znów,
i przy zamkniętych powiekach czytamy z ruchu ust.
W takich chwilach zapominasz czym jest ból,
szarej egzystencji, która ciągnie Cię w dół

Ref. Codzienne problemy łączą nas jak HIP-HOP,
więc idziemy przez nie razem, bez względu na wszystko.
Kocham gdy jest blisko, bo gdy jej nie ma obok,
jest mi źle i nie jestem sobą.




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim