0
0

Marymoncki Dżon Trawnik

Lyrics and ukulele chords

  • Ukulele chords Redakcja
D G A ×18
D
Kiedy ŻoDliborz kładzie się spać
I już do ryła trzeba co Awlać
On bierze Gsiatkę w Marlboro Dkolor
Wsiada w taAryfę, bo jest szeDryfem

To Gon, to Don,
Gszczękoblaszakowiec DDżon
To Aon, to Gon,
Marymoncki DDżon

I do nocDnego kroki swe mierzy
Nerwy go biorą, że jest nieAświeży
Kupuje Gflaszkę, siada naD ławce
Prostuje Agrymas, poprawia Dczkawkę

To Gon, to Don,
Gszczękoblaszakowiec DDżon
To Aon, to Gon,
Marymoncki DDżon

Jedna go Dwielbi, bo jak szaleniec
Sprowadza towar najlepszy z ANiemiec
Druga uGwielbia go okDrutnie
Bo dał jej Aczadu w motelu w DKutnie

A trzecia Dżona strasznie płakała
Nie ma już Dżona, cześć mu i chAwała
I nie otGworzy już blaszanej Dszczęki
Stracony ADżony z rosyjskiej Dręki, A#ręki, Gręki

I
D G A ×20
D

I straszna Dplotka pod halą hula
W dymie petardnic rozbłyska po Aniebie
Nie handluj Gnigdy cudzeDsami
Palenie lub Azdrowie należy do Dciebie

To Gon, to Don,
Gszczękoblaszakowiec DDżon
To Aon, to Gon,
Marymoncki DDżon


Rate this interpretation
anonim