Kowal Tadeusz Drozda

Lyrics

  • Song lyrics Pan Wywrotek
    1 rating
Mamy w fabryce kowala
Który na wszystko sobie pozwala
Kiedyś miał kuźnię, podkuwał konie
A teraz u nas robi i koniec.
Kowal ma wszystko jak trzeba
Każdy by chciał mu przychylić nieba
Dyrekcja bardzo chłopa hołubi
No i księgowość go bardzo lubi.

Fajnie jest u nas w robocie
Z kowalem jest tysiąc pociech
Robi wokoło wszystkim dowcipy
I nigdy nie było wsypy.

W pracy jest bardzo wesoło
Kiedyś do hali przyleciał gołąb
No to mu kowal przypalił pióro
Zabawa jest z tą naturą
A kiedyś to była draka
Józkowi smoły wlał do gumiaka
Józek już chodzi, trochę utyka
Ale się śmiała fabryka.

Mamy maszyny z importu
Piękne są wszystkie jak wierzch od tortu
Gdy coś się złamie albo zepsuje
To kowal zaraz rychtuje
Po co tu serwis i szpece
Kiedy fachowiec ma nad tym pieczę
Tydzień przestoju, miesiąc ryzyka
Kowal pomyśli i gra muzyka

Jak tu wyrzucić kowala
Gdy wokół wszystko nawala
Na każdym kroku tkwi twardy orzech
I tylko kowal pomoże.



Rate this interpretation
Rating of readers: Terrible 1 vote
anonim