Nocny papieros Stanisław Sojka
Lyrics
-
1 rating
Nocny papieros przywołuje
Spóźnione myśli
Odgania sen
Który przed chwilą mógł
Ci się przyśnić
Jesteś sam
myślisz o tym jak
Przebudować świat
Cały świat
Wodzisz pamięcią po miłościach
Których już nie ma
Z wolna zaczyna Cię dopadać
Oko sumienia
Jesteś sam
Myślisz może by tak
Udać się w inny kształt
Nie wiesz jak
Nocny papieros kusi prawdy
Rozmywa słwa
Nocny papieros się dopala
I nie ma czego żałować
Pora spać do okoła bez zmian
Nadal jesteś sam
Chyba tak
Spóźnione myśli
Odgania sen
Który przed chwilą mógł
Ci się przyśnić
Jesteś sam
myślisz o tym jak
Przebudować świat
Cały świat
Wodzisz pamięcią po miłościach
Których już nie ma
Z wolna zaczyna Cię dopadać
Oko sumienia
Jesteś sam
Myślisz może by tak
Udać się w inny kształt
Nie wiesz jak
Nocny papieros kusi prawdy
Rozmywa słwa
Nocny papieros się dopala
I nie ma czego żałować
Pora spać do okoła bez zmian
Nadal jesteś sam
Chyba tak
Rate this interpretation
Rating of readers:
Great
1 vote
contributions:
Most popular songs Stanisław Sojka
- 11 Tyś mi spadła z nieba
- 12 Wywar z przywar
- 13 To twoja droga
- 14 Zachód jesienny
- 15 Świat
- 16 Dobranoc
- 17 Nocny papieros
- 18 Niech drgnie Twoje oko
- 19 Zaczepka platoniczna
- 20 Monolog pajaca