Jestem dom Robert Janowski

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Jestem dom,
Rudera pusta
Zrobisz krok,
Grzechocze gruz
Otwór drzwi
Bezzębne usta
Śpiewam nim
Tomorrow blues

Oczodoły czarnych okien
W jednym resztki szyby tkwią
Patrzą na świat moim wzrokiem
Do rozbiórki idzie dom
Pięć lat temu miłość nagła
Obok schodów płciowy akt
Dziś podłoga się zapadła
Nie ma czym i gdzie i jak

Od sufitu zwisa kabel
Dawno temu był w nim prąd
Możesz się powiesić nawet
Bez problemu naszczać w kąt

Jestem dom
Gdzie nikt nie mieszka
Wzbija wiatr wapienny kurz.
Niech milczeniem będzie reszta
Kończę swój - Tomorrow blues




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim