Duchy Renata Kossobudzka

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 rating
Duchy,
jesteśmy duchy, lekkie, zwiewne.
Puchy,
ulotne puchy w kształcie dusz.
Ruchy
nieziemskie mamy i powiewne.
Duchy
nieaktualnych,
nieaktualnych,
nieaktualnych osób już!
Ha ha ha! Tararira!
Ha ha ha! Tararira!
Ha ha ha...

Widma.
Konwencjonalnie - zwykle w bieli.
Świt nas
wyciera gumką z karty dnia.
Wstyd ma,
kto się przed nami skrył w pościeli.
Widma
z takiego śmieją,
okropnie śmieją,
ach, jak się śmieją! Ha ha ha!
A ha ha! Tararira!
A ha ha! Tararira!
A ha ha...

Zjawy
złaknione żartu i zabawy,
kawy,
wódeczki, seksu, sztuki mięs,
wrzawy,
gazetek, kina i Warszawy.
Zjawy -
za tym tęsknimy
i łzy sączymy,
i łzy sączymy spoza rzęs.
A ha ha! Tararira!
A ha ha! Tararira!
A ha ha...

Duchy,
za dawne grzechy pełne skruchy.
Muchy
wyrzutów sumień gryzą nas.
Druhy!
Ach, w ciał obleczcie tylko ciuchy
duchy,
a będziem grzeszyć,
na nowo grzeszyć,
wesoło grzeszyć z wami wraz!
A ha ha! Tararira!
A ha ha! Tararira!
A ha ha...




Rate this interpretation
Rating of readers: Average 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim

Most popular songs Renata Kossobudzka