Spirala Rejestr Wariatów

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
1.
powiedz mi co widzisz tam ?
znów czujesz, że jestes sam
milion dzieci głodujących
robotników pracujacych
tłumy ludzi czekających
na to by się w końcu skończył
sen...

ref.

w niebie wrze
chciwy człowiek nadgorliwie modli się

obłuda i fałsz
skrucha kiedy bieda
niczego nam nie trzeba
oprócz gwiazdki z nieba

2.
mamo proszę nie płacz juz
w szkole jadłem obiad swój
ksiądz powiedział, że modlitwa
nam wystarczy do przeżycia
my gnijemy tu z przepicia
zaznając godnego życia
w śnie...

ref.

w niebie wrze...

(przejście)

utopiły nas rzeki
płynące mlekiem i miodem
agencje rządowe
oszacowały szkodę
oskarżyli nas o zamach
i do państwa wrogość
za to że chcemy zarabiać
średnia krajową
w telewizji powiedzieli
że jesteśmy bandytami
politycy przemawiali
premier był zdegustowany

na każdym kroku manipulowani
na kazdym kroku oszukiwani

-----

uwewnętrznianie
obraz na ścianie
lekkie zwątpienia
w coś co się stanie

niedowierzanie
kruche wołanie
bierne pragnienia
ciągłe czekanie

ludzka zasada
trzymać się z dala
swoboda ruchów
mocno zachwiana

pijany umysł
wciąż się buntuje
w stronę głupoty
śle pocałunek

ref.

w niebie wrze...




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim