Jak James Kloss redakcja

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Tato mój był robotnikiem
Walczył,wynosząc co dzień
Śrubki,wkręty,miedź i nikiel
Aż berliński runął mur

Mama w biurze pracowała
Reżimowi pluła w twarz
Pod spódnicą wynosiła
Papier,mydło,czarny tusz

Chcę jak oni dzielnym być
Rewolucję zrobić dziś
Zaraz kliknę "Lubię to"
Chcę być jak James Bond

Jak James Bond
Jak James Bond
A może jak Hans Kloss
Jak James Bond

Dziadek też był w opozycji
W lesie wnyków stawiał sto
Lubił nocą zwiedzać tory
Rano jechał sprzedać złom

Babcia była prekursorem
Miejskiej partyzantki walk
Gdy spod lady sprzedawała
Za potrójną cenę schab

Chcę jak oni dzielnym być
Rewolucję zrobić dziś
Zaraz kliknę "Lubię to"
Chcę być jak James Bond

Jak James Bond
Jak James Bond
A może jak Hans Kloss
Jak James Bond




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim