Szanta korsarska Prawdziwe Perły

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 favorite
Wielkiej trzeba by wam odwagi, aby płynąć w korsarski rejs x2
Twardej walki nie bać się, ni mocnych wrażeń, ni abordaży
Lecz zazdrościć będzie ten, który nie ruszy się z nami w rejs

Hardym musiałbyś być żeglarzem, by na korsarski zawitać deck x2
Kapitanem Liron jest, uderza grzmotem w hiszpańską flotę
Mocne ręce, twarda pięść, kto na korsarski popłynie rejs

Wiernych trzeba by nam kamratów, aby przeżyć korsarski los x2
Z piekła zwrotów śmiej się w głos, w walki tornadzie, w dział kanonadzie
Bo dostanie złota trzos, ten kto przeżyje korsarski los




Rate this interpretation
Rating of readers: Weak 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim