3 05 Popiół

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Znali się od dziecka, bardzo go kochała
Mieli wielkie plany, wszystko mu oddała
Przyszedł do niej wcześniej, bo już skończył pracę
Padał pierwszy śnieg, więc poszli na spacer
Usłyszała pisk, potem ktoś wyskoczył
Zobaczyła maskę i zamknęła oczy

W noc i w dzień, w zimie i w lecie
Dla niej zawsze będzie pięć po trzeciej /x2

Od kiedy pamiętał, kochał samochody
Dużo nimi jeździł, choć był jeszcze młody
Jechał niezbyt szybko, bo prószył śnieg
Zaraz za zakrętem pies na drogę wbiegł
Poszedł trochę bokiem myślał, że odskoczy
Było już za późno, zdążył zamknąć oczy

W noc i w dzień, w zimie i w lecie
Dla niego zawsze pięć po trzeciej /x2

Otworzyli oczy, to samo ujrzeli
Jego puste oczy no i krew na bieli
Los im zabrał wszystko i szczęśliwą gwiazdę
Ona nie ma nic, on przeklina jazdę
Świat idzie do przodu, sami dobrze wiecie
Oni stoją w miejscu, jakieś pięć po trzeciej
Jakieś pięć po trzeciej,
Jakieś pięć po trzeciej,
Jakieś pięć po trzeciej

W noc i w dzień w zimie i w lecie
Dla nich zawsze będzie pięć po trzeciej /x2

Pięć po trzeciej,
Pięć po trzeciej,
Pięć po trzeciej,
Pięć po trzeciej,
Pięć po trzeciej,
Pięć po trzeciej

W noc i w dzień w zimie i w lecie
Dla nich zawsze będzie pięć po trzeciej /x2




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim