Brud Pies Mazowiecki

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Tak, już kojarzony źle
Wszystkie o mnie zdania teraz nie dotyczą mnie
Ty strój, wychowaniec lwa
Obrzydzenie jak obelga ciągle w twoich oczach trwa

I staram się ciągle i robię co mogę
Twoje o mnie zdanie nie pomaga mi w chorobie
Tak pięknie być czystym i stać po tej stronie
Wybacz ale brud rozpierdala moje skronie

Spraw!
Bym zmył!
Brud!
Z żył!

Nikotyna wciągana przez zęby
Z kawy budyń deformuje twarz
Idę prosto Ty idziesz tędy
O milion za długo ta przygoda trwa

I tak dłużej być nie może
Czuję myśli swoich swąd
Brud jak pług moje ciało orze
Potrzebuję twoich rąk!

Spraw!
Bym zmył!
Brud!
Z żył!




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim

Most popular songs Pies Mazowiecki