Przemysł pogardy Paweł Przyborowski

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Przemysł pogardy ciągle się rozrasta
Opanował nasze / wasze myśli
On opanował miasta
Opanował je

Słodko rozdziela, innym coś ułatwia
Winnym daje władzę
Wraz z porankiem się ulatnia
Na chwilę albo dwie

Na każdym kroku czuję jego oddech
Trochę nie wiem jak mam się bez niego obejść




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim