We Francuskich Kryminałach Miss Polski

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Romans
Brudny Paryż, ona i on
Mały bar, długa noc
Słychać krzyk i szept
Z romansu trup
Zasypał go śnieg

We francuskich kryminałach
Detektywi i mordercy
Są przystojni albo piękni
I nie mają ran

We francuskich kryminałach
S a kawiarnie pełne dziewczyn
Wszystkie palą papierosy
I nie stroją min

We francuskich kryminałach
Pianiści i tancerki
Mają zawsze dobre serce
I nie robią głupstw

We francuskich kryminałach
Pełno podejrzanych mężczyzn
Z rewolwerem w szarym mieście
Ukrywają się

Każdy romans kiedyś kończy się

Mówiłaś:
"Jesteś nudny i lubisz róż
Spróbuj wydorośleć i popraw gust"
mówiłaś: "jesteś lepszy od moich ex"
Potem bez powodu wyrzucałaś mnie
Ci twoi kochankowie to jakiś blef
Wciąż ich wspominałaś
Bez dat i miejsc
Pewnie teraz myślisz byłem jednym z nich
A mi po tobie został
Słaby drink




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim