Już nikt, już nic Mariusz Totoszko

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Zrobię krok, lub dwa i cierpi ktoś,
co się stało nie odstanie sie już jak na złość,
choć bardzo bym chciał, by to odmienić
i dał bym co tylko mam,
by nie zostać ze swym wstydem sam na sam.

Bracie mój, zawiodłem cię,
wierzyłeś mi, ufałeś mi, ja zawiodłem cię.
Przed tobą prawdę kryłem wciąż, dziś tego wstydzę się
i okrutny los, błagam o cud by wszystko to był sen.

Już nikt, już nic, już tak ma być,
już bez przyszłości,
a tak najtrudniej żyć,
lecz mimo łez, to jedno wiem,
jutro też nadejdzie dzień.




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim