Czarna z VIII B Marek Andrzejewski

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 rating
Wszyscy mamy zmartwienia
Problemy nie do zniesienia
Z nie rozwiązanym zadaniem
Z porannym wstawaniem

A mnie martwi że nie kocha mnie
Najpiękniejsza czarna z VIII „b”
Ona o mnie nie wie nic i tak
Pozostanie bo odwagi mi brak

Wszyscy mamy zmartwienia
Kłody do przeskoczenia
Marzenia do spełnienia
Ukryte pragnienia

A mnie martwi czarna z VIII „b”
Teraz wiem że ona kocha tez mnie
Świat wystawił więc przeciwko nam
Armię zmartwień i w nią wciągnąć nas chciał

Mieszkanie do zapłacenia
Wszyscy mamy zmartwienia
Że wścibska teściowa
I pensja głodowa

Najpiękniejsza czarna jest obok mnie
Wypłowiało zdjęcie z VIII „b”
Choć nie zawsze było jak w pięknym śnie
Dawnych zmartwień nie żałuję o nie...




Rate this interpretation
Rating of readers: Terrible 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim