N.C.L.N.S. Maja Hyży

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Niby tak a znowu źle
Choć się budzę to wciąż śpię
Kalendarz lepiej spalić
O, o, wszystko na nic
Płynie czas, a kto to wie
Szukam drogi jak we mgle
Sens znika gdzieś w oddali

Teraz stawiam na los
Teraz stawiam na los
Biorę fakty, żadnych taktyk
I niech się dzieje to co chce
Teraz stawiam na los
Bo nie powie mi ktoś
Jak z tym walczyć
Chwytać szansę
By łapać szczęście dzień po dniu
Jak w to grać znaleźć sens w tym
Nie chcę liczyć niespełnionych snów
W końcu nikt nie jest wieczny
Nie chcę liczyć niespełnionych snów

Czasem tak a czasem nie
Choć na jawie, a we śnie
Los ciągle zmienia plany
O, o, wszystko na nic
Płynie czas, głęboko śpię
Piszę palcem jak na szkle
Bo wszystko znów do zmiany

Teraz stawiam na los
Teraz stawiam na los
Biorę fakty, żadnych taktyk
I niech się dzieje to co chce
Teraz stawiam na los
Bo nie powie mi ktoś
Jak z tym walczyć
Chwytać szansę
By łapać szczęście dzień po dniu
Jak w to grać znaleźć sens w tym
Nie chcę liczyć niespełnionych snów
W końcu nikt nie jest wieczny
Nie chcę liczyć niespełnionych snów

Jak w to grać znaleźć sens w tym
Nie chcę liczyć niespełnionych snów
W końcu nikt nie jest wieczny
Nie chcę liczyć niespełnionych snów

Jak w to grać znaleźć sens w tym
Nie chcę liczyć niespełnionych snów
W końcu nikt nie jest wieczny
Nie chcę liczyć niespełnionych snów

Jak w to grać znaleźć sens w tym
Nie chcę liczyć niespełnionych snów
W końcu nikt nie jest wieczny
Nie chcę liczyć niespełnionych snów




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim