Ulotny Leski
Lyrics
Kruszy lody dmucha w żar
Generuje w czaszce skwar
W cumulusy myśli śle
Gałkom ocznym wszywa mgłę
Mógłbym twoim słońcem być
Spinać zmierzch i świt
Ale jestem, jestem powietrzem
Nie wiem, nie wiem co lepsze
Jestem lotnym istnieniem
I już się nie zmienię
Obsesyjnie wsysa tlen
Gasi płomień jednym tchem
Czasem plącze ścieżki dusz
Wywołując żar i mróz
Mógłbym twoim słońcem być
Scalać zmierzch i świt
Ale jestem, jestem powietrzem
Nie wiem, nie wiem co lepsze
Jestem lotnym istnieniem
I już się nie zmienię
Ale jestem
Jestem /5x
Ale jestem
Jestem
Generuje w czaszce skwar
W cumulusy myśli śle
Gałkom ocznym wszywa mgłę
Mógłbym twoim słońcem być
Spinać zmierzch i świt
Ale jestem, jestem powietrzem
Nie wiem, nie wiem co lepsze
Jestem lotnym istnieniem
I już się nie zmienię
Obsesyjnie wsysa tlen
Gasi płomień jednym tchem
Czasem plącze ścieżki dusz
Wywołując żar i mróz
Mógłbym twoim słońcem być
Scalać zmierzch i świt
Ale jestem, jestem powietrzem
Nie wiem, nie wiem co lepsze
Jestem lotnym istnieniem
I już się nie zmienię
Ale jestem
Jestem /5x
Ale jestem
Jestem
Rate this interpretation
contributions:
Most popular songs Leski
- 1 Kosmonauta
- 2 Z prądem
- 3 Wysoko
- 4 Ulotny
- 5 Sculptors
- 6 Od rac
- 7 Nie dekoruj
- 8 Mp3
- 9 Lubię takie gry
- 10 Lepiej wcale