Pieśń ocalenia Kayah

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Spojrzałam słońcu w oczy płowe
Do bólu mnie olśniło
Odjęła mi człowieczą mowę
Okrutna życia miłość

Milczenie - stukamiennym murem
Od światła dzieli ciemność...
Podziel się ze mną swoim bólem

Taka jest wieczna rzeczy kolej
Od śmierci chroni pieśń
Wszystko, co piękne, musi boleć
Chociaż tak trudno to znieść

Kwiat podeptany podnieść najczulej
Pieszczotą nienadaremną...
Podziel się ze mną swoim bólem

Dwie dłonie - dziesięcioro palcy
Splecionych przeciw nienawiści
Radości nie dla wszystkich starczy
Bólu wystarczy dla wszystkich

I będzie na tej ziemi święto
I będzie wesele...
Podziel się ze mną swoim bólem
A ja się z tobą swoim podzielę

Taka jest wieczna rzeczy kolej
Od śmierci chroni pieśń
Wszystko, co dobre, musi boleć
Ale tak trudno to znieść

Umarłej róży skrzepłą purpurę
Podnieść, ocalić, ocalić...
Podziel się z nami swoim bólem

Gdy masz bezludnej ciszy ulec
Ona najbardziej rani
Podziel się z nami swoim bólem

Przez oceanu ruchome płaszczyzny
Przez głodu czarne płomienie
Nieś dumnie współistnienia blizny
Nieś dumnie swoje cierpienie

Przez piękno, rozpacz świata, które
Zabija, gdy jesteśmy sami
Podziel się z nami swoim bólem
Podziel się z nami swoim bólem
Podziel się z nami




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim